Lucius II: The Prophecy – zapowiedziano sequel horroru na kanwie filmu Omen
Studio Shiver Games zapowiedziało grę Lucius II: The Prophecy – kontynuację horroru z 2012 roku, w którym wcielaliśmy się w chłopca będącego synem diabła, by siać śmierć i zniszczenie. Sequel ma oferować znacznie większą, iście sandboksoą swobodę. Tytuł powstaje z myślą o PC, a jego premiera ma nastąpić na początku 2015 roku.
- Producnet: Shiver Games
- Gatunek: gra przygodowa w konwencji horroru
- Cechy szczególne: kilkuletni syn diabła w roli głównego bohatera (vide Omen), otwarty świat, całkowita swoboda w planowaniu morderstw
- Platformy sprzętowe: PC (Windows)
- Termin premiery: początek 2015
Zespół deweloperski Shiver Games dokonał dziś oficjalnej zapowiedzi gry Lucius II: The Prophecy – sequela oryginalnej przygodówki w konwencji horroru z 2012 roku, która czerpała wzór z kultowej serii filmów Omen, pozwalalając nam wskoczyć w buty chłopca będącego synem Lucyfera i mającego za zadanie doprowadzenie do efektownej i krwawej śmierci wszystkich ludzi w swoim otoczeniu. Kontynuacja poprawi największą bolączkę pierwowzoru, jaką był brak swobody w planowaniu makabry, biorąc przykład z gier sandboksowych. Produkcja powstaje z myślą o komputerach osobistych z systemem operacyjnym Windows. Jej premiera ma nastąpić na początku 2015 roku za pośrednictwem platformy dystrybucji cyfrowej Steam. Również tam rozpocznie się wkrótce przedsprzedaż gry.
Zamienił stryjek siekierkę na... Znaczy, zamienił Lucius rezydencję na szpital.
Lucius II będzie bezpośrednio kontynuował historię opowiedzianą w „jedynce”. Tytułowy bohater, będąc jedynym ocalałym z rzezi w swojej rodzinnej rezydencji, zostaje zabrany do szpitala psychiatrycznego w pobliskim miasteczku Ludlow. Tam rozpoczyna kolejną masakrę, choć sprawę utrudnia mu fakt, że Lucyfer dla większego wyzwania pozbawił go wszystkich mocy.
Jak wspomniano we wstępie, studio Shiver Games nie chce popełnić grzechów poprzedniej gry i tym razem zaoferuje bardzo dużą, iście sandboksową swobodę. Na protagonistę będzie czekał obszerny, pięciopiętrowy szpital, a także okalający go obszar miasteczka Ludlow. Twórcy zapowiadają, że każdy poziom ma być osobną „piaskownicą”, w której sami zdecydujemy, kogo chcemy zabić, kiedy i w jaki sposób. Wykorzystamy otoczenie na różnorodne sposoby, przygotowując wymyślne pułapki, a oprócz tego ponownie otrzymamy do dyspozycji szeroki wachlarz diabelskich mocy (choć przyjdzie nam zgromadzić je od nowa). W sumie na Luciusa ma czekać ponad 100 postaci będących potencjalnymi ofiarami.
Gra powstaje przy użyciu technologii Unity.
Jeśli widzisz chłopca patrzącego na Ciebie w lusterku w TAKI sposób, to wiedz, że coś się dzieje.
Mam nadzieję, że ten piękny Dodge Challenger nie jest wpisany na listę stu ofiar Luciusa...
