Dublerka chwali Toma Hiddlestona; gwiazdor pomógł jej na planie Lokiego

Tom Hiddleston w filmach Marvela gra geniusza zła – Lokiego. Gdy jednak zachodzi taka potrzeba, w prawdziwym życiu potrafi pokazać ludzką twarz.

Choć w Marvel Cinematic Universe Tom Hiddleston wciela się w superłotra, boga psot – Lokiego, to w naszym uniwersum cieszy się opinią osoby niesamowicie sympatycznej. Właśnie dostaliśmy tego kolejne potwierdzenie. Briana Darnell, dublerka Sophii Di Martino biorąca udział w serialu Loki, podzieliła się na Instagramie historią o swoim trudnym momencie na planie i pomocy, jakiej udzielił jej właśnie Hiddleston.

Podczas kręcenia czwartego odcinka miałam nawrót urazu mózgu. Nie mogłam się skupić, zapominałam o wszystkim, co Sophia Di Martino robiła na próbie.

Z początku odtwórca roli Lokiego nie dodał otuchy Darnell, a wręcz przeciwnie. Wmieszał się i powiedział jej dokładnie i rzeczowo, co ma zrobić. To tylko pogłębiło problemy dublerki – jednak nie na długo.

Kiedy mój wewnętrzny niepokój urósł do poziomu paniki, Tom nagle wziął mnie za ramiona i po prostu trzymał przez minutę, patrząc z delikatnością.

Darnell zdała sobie później sprawę, że była to część sceny, ale wierzy, że Hiddleston podświadomie zauważył jej potrzebę wyciszenia. Swój wpis dublerka zakończyła wyznaniem, że „zawsze będzie mu za to wdzięczna”. Cały post możecie zobaczyć poniżej.

Przed dołączeniem do obsady Thora z 2011 roku gwiazdor MCU był szerzej nieznanym aktorem, na którego portfolio składały się głównie role w filmach niezależnych i na deskach teatrów. Od tamtej pory Hiddleston dał się poznać jako człowiek, który dba o dobrą atmosferę wokół siebie. Ostatnio wcielający się w postać Shang-Chi aktor Simu Liu wyznał, że gdy dołączył do rodziny Marvela, to właśnie Tom zadbał o to, by jako nowy członek obsady czuł się komfortowo. Tę samą wersję wydarzeń – tylko ze swoim udziałem – przedstawiał Owen Wilson, który towarzyszył Hiddlestonowi w serialu Loki. Obraz ten skończył się zresztą cliffhangerem. Pewna jest więc kontynuacja, mimo że na razie Marvel milczy na temat ewentualnej daty premiery. Pojawiają się jednak sugestie, że drugi sezon przygód nordyckiego geniusza zła pojawi się już w przyszłym roku.