LocoRoco na PlayStation 3 grą działającą niczym wygaszacz ekranu?
Światowa premiera LocoRoco Cocoreccho (w Japonii Oiedeyo LocoRoco!! Boo Boo Cocorecho!) już 21 września, w związku z czym nie powinny nas dziwić publikowane stosunkowo często wiadomości na temat pierwszej odsłony LocoRoco przeznaczonej dla stacjonarnej konsoli PlayStation 3. Tym chcielibyśmy się z Wami podzielić oficjalnymi informacjami ujawnionymi właśnie Sony Computer Entertainment.
Światowa premiera LocoRoco Cocoreccho (w Japonii Oiedeyo LocoRoco!! Boo Boo Cocorecho!) już 21 września, w związku z czym nie powinny nas dziwić publikowane stosunkowo często wiadomości na temat pierwszej odsłony LocoRoco przeznaczonej dla stacjonarnej konsoli PlayStation 3. Tym chcielibyśmy się z Wami podzielić oficjalnymi informacjami ujawnionymi właśnie Sony Computer Entertainment.
Wynika z nich, że wszystkie fakty opisane w ostatnim numerze japońskiego magazynu Famitsu są jak najbardziej prawdziwe. W grze obejmiemy zatem kontrolę nad tytułowymi Cocorecho, czyli stworkami przypominającymi motyle, i będziemy starać się przejąć kontrolę nad śpiącymi LocoRoco. Sony potwierdziło także, że sterowanie bohaterami będzie się odbywać przy zastosowaniu wszystkich najważniejszych funkcjonalności pada Sixaxis – w tym wychyleń, których rozpoznawanie zapewnia umieszczony w nim sensor ruchu. LocoRoco Cocoreccho rozprowadzane będzie za pośrednictwem usługi PlayStation Network. SCE nie ujawniło niestety oficjalnej ceny gry.
W oficjalnym komentarzu firmy Sony Computer Entertainment znalazło się także kilka nowych informacji. Jedną z nich jest zapewnienie, że w trakcie rozgrywki przyjdzie nam kontrolować nawet dwustu rozbrykanych LocoRoco (w przypadku PSP było ich maksymalnie dwudziestu). Gra będzie także zbierać nasze najlepsze osiągnięcia i czasy, które zostaną następnie umieszczone na listach najlepszych graczy. Każdą z nich będzie można oczywiście kontrolować za pomocą PSN. Ciekawą informacją jest również ta, że LocoRoco Cocoreccho może być programem, który będzie działał w tle, niczym wygaszacz ekranu. Kwestia ta musi jednak zostać dokładnie wyjaśniona, ponieważ przedstawiciele SCE zdradzili na jej temat tak naprawdę bardzo niewiele. Być może dostęp do gry będzie automatyczny, a co za tym idzie – nie będzie konieczne jej każdorazowe uruchamianie.