Liczba grających w Escape from Tarkov nadal rośnie
Podczas niedawnego streamu deweloperskiego przedstawiciel studia Battlestate Games pochwalił się, że w drugi weekend lutego liczba osób jednocześnie bawiących się w sieciowej strzelance EFT sięgnęła 200 tysięcy. To więcej niż w przypadku chociażby Destiny 2 czy Monster Hunter: World na Steamie.
- Przedstawiciele studia Battlestate Games pochwalili się, że w minione weekendy liczba osób jednocześnie bawiących się w grze Eascape from Tarkov sięgała nawet 200 tysięcy.
- Jest to lepszy wynik niż te, które osiągają na Steamie takie produkcje, jak Destiny 2 czy Monster Hunter: World.
- Na wzrost liczby graczy wpływ ma między innymi skok popularności tytułu na platformie Twitch.
Ten rok rozpoczął się doskonale dla studia Battlestate Games. Popularność ich wciąż znajdującej się we wczesnym dostępie strzelanki FPP typu MMO, Escape from Tarkov, stale rośnie. Jak dowiedzieliśmy się z ostatniego streamu deweloperskiego, na początku bieżącego miesiąca liczba osób bawiących się jednocześnie w tytule wynosiła 100 tysięcy. W kolejny weekend wynik ten podwoił się (via GameStar). Obecny tygodniowy wzrost liczby graczy szacowany jest na 10-25%. Pełną wypowiedź Nikity Bujanowa ze studia Battlestate Games na ten temat możecie usłyszeć na poniższym zapisie transmisji na żywo od około 33 minuty.
Dla porównania, w minionych 30 dniach w Destiny 2 na Steamie, które, przypomnijmy, od października jest dystrybuowane w modelu free-to-play, jednocześnie bawiło się średnio 60 tysięcy osób. 200 tysięcy osiągane przez EFT to również więcej niż w przypadku Monster Hunter: World. Według danych serwisu Steamcharts, hit firmy Capcom na PC w tym samym momencie miało uruchomionych przeciętnie 125 tysięcy osób.
Wzrost liczby graczy w Escape from Tarkov jest niewątpliwie powiązany ze skokiem popularności tytułu na platformie Twitch, spowodowanym specjalną akcją promocyjną. Sami twórcy przyznali, że nie do końca przewidzieli aż tak ogromny wybuch zainteresowania. W konsekwencji nastąpiło drobne „przeludnienie” i ostatnio gra miewała pewne problemy z serwerami. Twórcy podjęli jednak odpowiednie środki zaradcze i w miniony weekend nie było już poważniejszych kłopotów ze stabilnością.
Jeśli sami chcielibyście dołączyć do grona osób bawiących się w EFT, musicie zakupić tytuł w przedsprzedaży na jego oficjalnej stronie. Płacąc 34,99 euro (około 149 złotych) za edycję standardową otrzymacie dostęp do zamkniętej bety oraz szereg różnych bonusów. Pamiętajcie, że tytuł jest dostępny jedynie na PC. Niestety, jak na razie nie wiadomo, kiedy zadebiutuje jego pełna wersja.