filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 30 sierpnia 2023, 12:46

autor: Kamil Kleszyk

Liam Neeson zdradził powód, przez który nie podoba mu się kierunek Gwiezdnych wojen

Liam Neeson, który w Mrocznym widmie wcielał się w mistrza Jedi, Qui-Gon Jinna, po raz kolejny nie kryje swojego rozczarowania z powodu kierunku, jakim podąża seria Star Wars.

Źródło fot. Gwiezdne wojny: Mroczne widmo, George Lucas, Lucasfilm, 1999
i

Gwiezdne wojny to prawdziwy fenomen. Marka, która narodziła się w 1977 roku, od dekad cieszy się taką samą, jeśli nie coraz większą, popularnością. I chociaż napływ świeżych fanów to zasługa nowych produkcji filmowych i serialowych, tak naprawdę źródłem wyjątkowości franczyzy są pierwsze pełnometrażowe historie.

Doskonale świadom tego jest aktor Liam Neeson, który wziął niedawno udział w podcaście Conana O'Briena. W rozmowie z prowadzącym aktor portretujący w Mrocznym widmie Gui-Gon Jinna nie ukrywał, że nie podoba mu się kierunek, w jakim podążają Gwiezdne wojny. Gwiazdor stwierdził, że kult, jakim otaczane było uniwersum, zostaje umniejszony przez natłok nowych historii, które mieliśmy w ostatnich latach okazję oglądać zarówno w kinie, jak i telewizji.

Jest teraz tak wiele filmów i spin-offów, że myślę: "Nie, rozcieńczacie tym całą serię". Tak myślę, ale to moja prywatna opinia – powiedział.

Warto dodać, że to nie pierwszy raz, kiedy Neeson krytycznie odnosi się do obecnej polityki Lucasfilmu i Disneya. Jakiś czas temu aktor wypowiadał się w dosyć podobnym tonie, mówiąc, że nowe projekty z uniwersum rozdrabniają markę oraz odbierają jej „tajemniczość i magię”. Gwiazdor przekonywał wówczas, że nie zamierza przykładać do tego ręki i oprócz swojego krótkiego występu w Obi-Wanie Kenobim nie planuje wracać do serii.

Trudno dziwić się niezadowoleniu Neesona. Gdy Brytyjczyk po raz pierwszy debiutował w roli Qui-Gona, w skład Gwiezdnych wojen wchodziły tylko trzy filmy pełnometrażowe, dwa krótkie seriale animowane i jeden odcinek specjalny. W chwili obecnej jest to już jedenaście produkcji kinowych, wiele animacji i równie sporo seriali aktorskich. To zaś nie koniec, bo Disney pracuje nad kolejnymi projektami.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej