Left 4 Dead 2 ożywa - Valve pomaga społeczności przy pracach nad nową kampanią
Poznaliśmy więcej szczegółów na temat aktualizacji The Last Stand do Left 4 Dead 2. Okazuje się, że nie będzie to prosta konwersja mapy z pierwszego L4D. Zamiast tego otrzymamy pełną kampanię.
- nowa oficjalna kampania do Left 4 Dead 2;
- tworzą ją fani z pomocą studia Valve;
- bazuje na survivalowej mapie z pierwszego L4D, ale dodano wiele nowych elementów oraz lokacji;
- projekt ulepszy również system skryptów;
- aktualizacja zadebiutuje w tym roku.
Kooperacyjna strzelanka Left 4 Dead 2 wkrótce otrzyma pierwszą od wielu lat aktualizację z nową zawartością. Patch wzbogaci grę o kampanię The Last Stand. Na razie nie podano terminu premiery. Wiemy jedynie, że nastąpi ona w tym roku. Redaktorzy serwisu NME porozmawiali z twórcami, dzięki czemu dowiedzieliśmy się więcej na temat tego, co zaoferuje ten projekt.
Wprowadzenie do gry dodatkowych poziomów może nie wydawać się dużym wydarzeniem, ale w przypadku L4D2 jest inaczej. Ostatnią oficjalną nową kampanią było Cold Stream, które ukazało się w 2012 roku. Projekt jest efektem współpracy studia Valve ze społecznością fanowską i to moderzy wykonali lwią część prac. Oryginalne The Last Stand to survivalowa mapa z pierwszego Left 4 Dead, której centralnym punktem jest latarnia morska. Gdy projekt został zapowiedziany, wiele osób założyło, że zostanie ona po prostu skonwertowana z kilkoma ulepszeniami do L4D2. W rzeczywistości otrzymamy jednak coś znacznie bardziej ambitnego.
Nowe The Last Stand będzie pełnowymiarową kampanią, której finalna sekcja rozegra się wokół znanej latarni. Twórcy wpierw przenieśli mapę na silnik L4D2, a następnie zaczęli tworzyć lokacje do niej prowadzące. Przygotowano także wiele nowych modeli i efektów dźwiękowych. Przy okazji rozszerzono systemy skryptów gry, co pomoże innym moderom w tworzeniu własnych kreacji.
Dodatkowa kampania na razie będzie musiała wystarczyć fanom, gdyż nie zanosi się, abyśmy mieli otrzymać w najbliższej przyszłości trzecią część cyklu. W planach było Left 4 Dead 3 z otwartym światem, osadzone w Maroku, ale projekt został porzucony. Co pewien czas pojawiają się plotki o nowej odsłonie serii, ale Valve kategorycznie stwierdziło, że obecnie taka gra nie znajduje się w produkcji.
W listopadzie Left 4 Dead 2 będzie obchodziło jedenaste urodziny. Dla większości marek tak długi okres bez nowych premier byłby wyrokiem śmierci, ale w tym przypadku jest inaczej. Druga część cyklu nadal cieszy się dużym wzięciem. Według serwisu Steam Charts w najgorętszym momencie ubiegłego weekendu w L4D2 bawiło się ponad 20 tys. graczy jednocześnie. To wynik, którego grze może pozazdrościć wiele znacznie nowszych produkcji. W kategorii kooperacyjnych FPS-ów tylko PayDay 2 posiada większą społeczność.
Fani pracujący nad The Last Stand uważają, że trzecia część cyklu nie jest potrzebna, gdyż Left 4 Dead 2 ma przed sobą jeszcze wiele dobrych lat i mają nadzieję, że ulepszenia w systemie skryptów pomogą w zwiększeniu aktywności moderów. Ponadto nie ukrywają, że w przyszłości chcieliby dalej rozwijać drugą część cyklu.