Ktoś wciąż chce doprowadzić do powstania 2. sezonu Akolity. To gwiazdor, którego bohater pobił w serialu Disneya zaskakujący rekord Star Wars
Manny Jacinto nie spocznie, póki nie doprowadzi do powstania drugiego sezonu Akolity. Aktor wcielił się w serialu w Sitha, który przypadł do gustu nawet tym, którzy nie polubili samej produkcji Disneya.
Akolita to serial Star Wars, który podzielił fanów i wzbudził w odbiorcach silne emocje. Ze względu na oglądalność serii Lucasfilm zadecydował o nieprzedłużaniu tej produkcji o drugi sezon. To spotkało się z niezadowoleniem miłośników tytułu, którzy domagają się kontynuacji serialu i którzy stworzyli nawet specjalną petycję. Jak się okazuje, nie tylko im zależy na tym, by kolejna odsłona powstała.
Manny Jacinto, który w widowisku wcielił się w Lorda Sithów/Nieznajomego/Qimira, również nie godzi się z decyzją Disneya. Mało tego, podczas tegorocznego wydarzenia Dragon Con aktor wyjawił, że jego „osobistym celem” będzie doprowadzenie do tego, by drugi sezon produkcji jednak powstał. Trudno jednak stwierdzić, czy artysta zdoła w jakiś sposób przekonać Lucasfilm do zmiany zdania na temat kontynuacji.
Sith Manny’ego Jacinto pobił rekord Gwiezdnych wojen
Przypomnijmy, że postać, w którą wcielał się Manny Jacinto, była jedną z najbardziej lubianych przez widzów tej serii. Sith przypadł do gustu nawet tym, którzy niekoniecznie cenili samą produkcję Disneya. Co ciekawe, bohater – pomimo skasowania serii – zdążył zapisać się w historii Star Wars.
Lord Sithów pobił bowiem pewien ciekawy rekord. Qimir zabił na ekranie więcej Jedi niż jakikolwiek inny Sith. Miało to miejsce w piątym, zaskakującym brutalnością odcinku serii. Portretowana przez Jacino postać uśmierciła pięcioro Jedi na ekranie i jeszcze więcej poza nim. Jego ofiarą padli m.in. Jecki Lon oraz Yord Fandar. Oczywiście takie postacie jak Palpatine czy Lord Vader moją na swoim sumieniu większą liczbę ofiar pośród członków wspomnianego zakonu, ale morderstw nie dokonali na ekranie lub osobiście.