autor: Mateusz Kądziołka
Kto zrezygnuje z udziału w walce o następną generację konsol?
Przedstawicielka firmy Gaikai zapowiedziała, że jedna z firm, które obecnie produkują konsole nie wyda nowego urządzenia następnej generacji. Najpoważniejszym kandydatem wydaje się być firma Sony.
Sezon plotek o next-genach mamy w pełni. Tym razem ognia do pieca dorzucili przedstawiciele firmy Gaikai, którzy wyznali, że nie wszystkie konsole obecnej generacji będą mieć następców. Aktualnie najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest ten zakładający, że z next-genowego wyścigu zrezygnuje firma Sony.
„Nie wszyscy producenci obecnych konsol wprowadzą nowe urządzenia następnej generacji. To będzie jedna z najważniejszych informacji tegorocznych targów E3” – powiedziała Nanea Reeves, szefowa produktów firmy Gaikai. Kto to może być?
Z pewnością nie będzie to o Nintendo. Japoński koncern już jakiś czas temu zaprezentował Wii U i wydaje się, że po raz kolejny stanie (w pewnym sensie) obok wyścigu technologicznego stawiając głównie na innowację. Jeśli zaś chodzi o następcę Xboksa 360, to w przeciągu ostatnich kilku miesięcy pojawiło się na jego temat sporo informacji i nie zanosi się na to, żeby firma Microsoft oddała ciężko wywalczoną pozycję na rynku.
Wydaje się więc, że to właśnie Sony nie stworzy sprzętu następnej generacji. Przesłanek ku temu jest kilka. Pierwszą z nich są słowa Kazuo Hirai’ego, który zabrał głos w sprawie plotek dotyczących pojawienia się PlayStation 4 na tegorocznych targach E3. Hirai, w rozmowie z redaktorem Wall Street Journal, zdementował te doniesienia i wyznał, że następna konsola Sony nie zostanie zaprezentowana na targach w Los Angeles.
Kolejnym powodem zrezygnowania z szybkiego wydania PlayStation 4 może być wieszczony jeszcze przed premierą Playstation 3, 10-letni cykl aktualnej konsoli Sony. Być może japoński koncern chce rzeczywiście wytrwać z PlayStation 3 jeszcze kilka lat, postawić na współpracę z wydanym niedawno PlayStation Vita i dopiero za 3-4 lata zaatakować z zupełnie nowym urządzeniem.
Ciężko też zignorować fakt, że osobą ogłaszającą te rewelacje jest ktoś zatrudniony przed Gaikai, czyli firmę oferującą tzw. „cloud gaming” – system, w którym nie posiadamy gry na nośniku lub dysku, tylko odbieramy jej obraz przesyłany na bieżąco z zewnętrznych serwerów. Być może Sony chce pójść w ślady LG i zaproponować graczom urządzenie, które łączyć będzie telewizję i cloud gaming?
Aktualnie są to jednak tylko domysły i przypuszczenia. Wygląda na to, że odpowiedź na niektóre pytania dotyczące następnej generacji konsol otrzymamy dopiero w czerwcu podczas targów E3.
- Firma LG podpisuje umowę z platformą Gaikai – gry prosto z telewizora coraz bliżej
- Następcy PlayStation 3 i Xboksa 360 zostaną zaprezentowani na tegorocznych targach E3? Masa plotek o next-genach