autor: Dorota Drużko
Kryzys na Wall-Street a branża gier
Również przedstawicieli branży elektronicznej rozrywki dotknął poniedziałkowy krach na Wall Street - Nowojorskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, który nastąpił po tym, jak Izba Reprezentantów odrzuciła plan ratowania sektora finansowego USA poprzez wyłożenie na niego 700 miliardów dolarów pochodzących z pieniędzy podatników. Na skutek tego wczoraj indeks Dow Jones zaliczył spadek aż o 777 pkt.
Również przedstawicieli branży elektronicznej rozrywki dotknął poniedziałkowy krach na Wall Street - Nowojorskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, który nastąpił po tym, jak Izba Reprezentantów odrzuciła plan ratowania sektora finansowego USA poprzez wyłożenie na niego 700 miliardów dolarów pochodzących z pieniędzy podatników. Na skutek tego wczoraj indeks Dow Jones (istniejący od 26 maja 1896 roku) zaliczył spadek aż o 777 punktów, co jest rekordową wartością w całej jego historii, także wartość indeksu NASDAQ znacząco spadła - o 199 punktów.
Poniżej możecie prześledzić straty na pojedynczej akcji najważniejszych firm z branży gier:
- Activision-Blizzard - spadek o 13,8% (2,26 USD), obecnie cena akcji wynosi 14,12 USD,
- Electronic Arts - spadek o 9,16% (3,63 USD), obecnie cena wynosi 36 USD,
- THQ - spadek o 7% (0,87 USD), obecnie cena wynosi 11,48 USD,
- Take-Two Interactive - spadek o 4,52% (0,73 USD), obecnie cena wynosi 15,43 USD (czyli prawie 10 USD mniej niż miesiąc temu),
- Microsoft - 8,72% (2,39 USD), obecnie cena wynosi 25,01 USD,
- Sony Corp - 5,09% (1,65 USD), obecnie cena wynosi 30,76 USD.
Jeżeli jednak ktoś myśli, że problemy te dotyczą jedynie amerykańskich firm, to jest w ogromnym błędzie - paryski Ubisoft w ciągu zaledwie kilku godzin stracił na jednej akcji aż 17,92 USD, dobijając do ceny 65,37 USD za jedną. Ucierpiało również londyńskie SCi Entertainment tracąc 6,75 USD na akcji, której obecna cena wynosi 48,16 USD.