Kręcenie 2. sezonu Squid Game „było piekłem”. Showrunner martwi się, że widzowie nie zniosą okrucieństwa, jakie przygotował w nowej odsłonie hitu Netflixa
Twórca serialu Squid Game zapowiada, że drugi sezon jego hitu może okazać się lepszy niż pierwszy. Hwang Dong-hyuk martwi się jednak, czy nowe odcinki nie będą dla widzów zbyt brutalne.
Serial Squid Game, który bił na Netfliksie rekordy popularności, w przyszłym miesiącu powróci z drugim sezonem. Wygląda na to, że nowa seria może okazać się lepsza niż pierwsza. Tak przynajmniej uważa scenarzysta i reżyser tego hitu, Hwang Dong-hyuk.
W rozmowie z portalem Empire showrunner wyjawił bowiem, że w nadchodzących odcinkach zaprezentowana zostanie głębsza, bardziej złożona historia. Kręcenie drugiego sezonu było jednak dla twórcy bardzo wymagające – zarówno fizycznie jak i psychicznie.
Wierzę, że to, co stworzyliśmy w drugim sezonie, to głębsza, bardziej zaawansowana historia. Myślę, że to przewyższy nawet sezon pierwszy. Ale fizycznie i psychicznie to nie było łatwe. Niektóre z sekwencji, jakie nakręciliśmy, okazały się najbardziej wymagającymi w całej mojej karierze. To było piekło.
Twórca zapowiedział, że drugi sezon będzie okrutniejszy i brutalniejszy niż pierwszy. Zważywszy na to, że przez ostatnie lata otaczający świat stał się gorszy przez wojny i zmiany klimatyczne, showrunner obawiał się, czy straszna historia w nowym sezonie Squid Game za bardzo nie przytłoczy widzów.
Martwiłem się, ponieważ historia opowiedziana w drugim sezonie jest okrutniejsza, straszniejsza i brutalniejsza niż w pierwszym. Naprawdę zastanawiałem się, czy to nie będzie dla ludzi za dużo.
Fani będą mogli ocenić to już w przyszłym miesiącu. Drugi sezon Squid Game zadebiutuje na Netfliksie 26 grudnia. Warto dodać, że obecnie w przygotowaniu jest także anglojęzyczny spin-off popularnej serii.