autor: Łukasz Szliselman
Kontroler Duke z pierwszego Xboksa powróci w odświeżonej wersji
Firma Microsoft zleciła opracowanie odświeżonej wersji kontrolera Duke z oryginalnego Xboksa. Fani klasyków będą mogli powrócić do przeszłości pod koniec roku.
Wczorajszego wieczoru (względnie dziś rano, zależnie od tego, o której poszli spać), fani Xboksa z radością przyjęli wiadomość o rozszerzeniu wstecznej kompatybilności Xboksa One o gry z pierwszej konsoli Xbox. Już samo uruchomienie starych, lubianych produkcji może wyzwolić sporo nostalgii, ale firma Microsoft zdecydowała się pójść o krok dalej – zapowiedziano bowiem powrót Duke’a, czyli oryginalnego kontrolera od pierwszego Xboksa. Podobnie jak wszystkie nowe gry tej firmy, pad będzie działał nie tylko na Xboksie One, ale również na pecetach z Windowsem 10. Urządzenie trafi do sklepów w okolicy świąt Bożego Narodzenia, ale nie podano jeszcze ceny.
Odrodzony Duke powstaje przy współpracy z firmą Hyperkin. Pad będzie lekko zmodyfikowany w stosunku do swego pierwowzoru: zostanie wyposażony w ekranik z logiem, lekko zmieniony rozkład klawiszy oraz kabel o długości 2,7 metra.