autor: Łukasz Szliselman
Konsola od Amazonu – oficjalna zapowiedź już jutro?
Koncern Amazon przygotowuje się do ujawnienia świeżych informacji na temat swojego nowego projektu branżowego podczas konferencji, która odbędzie się 2 kwietnia. Przewodniczyć jej ma Peter Larsen, wiceprezes działu Amazon Kindle, rzekomo odpowiedzialnego za produkcję nowej konsoli opartej na Androidzie.
Przedstawiciele wybranych mediów branżowych zostali zaproszeni na konferencję organizowaną przez firmę Amazon, która odbędzie się 2 kwietnia. Serwis The Verge donosi, że tego dnia Amazon obiecuje ujawnić nowe szczegóły na temat swojego wkładu w rozwój rozrywki elektronicznej. Najprawdopodobniej chodzi tu o konsolę opartą na systemie Android, o której słuchy chodzą już od dłuższego czasu. Miała ona ukazać się jeszcze w ubiegłorocznym sezonie świątecznym, ale ostatecznie premierę przełożono na rok 2014. Co więcej, jutrzejszemu spotkaniu przewodniczyć ma Peter Larsen, wiceprezes oddziału Amazon Kindle, który podobno zajmuje się właśnie nową konsolą. Wspomniane zaproszenie wygląda następująco:
Ostatnie doniesienia pozwalają przypuszczać, że nowy produkt Amazonu będzie czymś w rodzaju dekodera STB, umożliwiającego wyświetlanie filmów oraz strumieniowanie gier wideo, stanowiąc tym samym konkurencję dla Roku czy Chromecast od Google. Prócz obsługi produkcji przeznaczonych na Androida, konsola pozwoli ponoć grać w najnowsze tytuły AAA streamowane z zewnętrznego serwera w 30 klatkach na sekundę. Nie wiadomo do końca, jaką rolę w promocji urządzenia miałoby odegrać przejęte przez Amazon studio Double Helix Games (Killer Instinct, Silent Hill: Homecoming, Strider).
Korzystając z konsoli Amazonu, obejrzymy też wybrane filmy i seriale. Będzie to możliwe dzięki integracji z usługami pokroju Netflix czy Hulu. Pomocny do tego celu okaże się dedykowany pad. W odróżnieniu od tradycyjnych kontrolerów do gier, przewidziano w nim przyciski odpowiedzialne za przewijanie oraz pauzowanie filmów, co można dostrzec na zdjęciach, które niedawno wyciekły do Sieci.
Póki co, niezapowiedziana dotąd konsola Amazonu zdaje się być multimedialnym urządzeniem wielofunkcyjnym, kierowanym w stronę miłośników rozrywki „kanapowej”. Cena konsoli nie powinna przekroczyć 300 dolarów, co i tak jest kwotą raczej wysoką, zwłaszcza jeśli korzystanie z niej miałoby wymagać opłacania abonamentu. Miejmy nadzieję, że już jutro Amazon rozwieje wszelkie wątpliwości na ten temat.