autor: Maciej Myrcha
Koniec pre-orderów na Wii w sklepie Amazon
Wygląda na to, iż powiedzenie „sprzedawać się jak świeże bułeczki” możemy śmiało zastąpić kolejnym - „sprzedawać się jak Wii”. Sklep Amazon rozpoczął zapisy na przedsprzedaż najnowszej konsoli Nintendo rankiem 15 września, a już około godziny 11, z powodu ogromnego zainteresowania, zmuszony był zaprzestać przyjmowania kolejnych zamówień.
Wygląda na to, iż powiedzenie „sprzedawać się jak świeże bułeczki” możemy śmiało zastąpić kolejnym - „sprzedawać się jak Wii” . Sklep Amazon rozpoczął zapisy na przedsprzedaż najnowszej konsoli Nintendo rankiem 15 września, a już około godziny 11, z powodu ogromnego zainteresowania, zmuszony był zaprzestać przyjmowania kolejnych zamówień.
Cała ta sytuacja jest chyba najlepszym zobrazowaniem popularności, jaką cieszy się Wii wśród przyszłych jej posiadaczy. Nieznane są dokładne liczby określające ile dokładnie egzemplarzy zamówiono, ale sądząc po „randze” sklepu, musiały one być duże. Nie obyło się również bez problemów – wiele osób nie zostało w ogóle poinformowanych o rozpoczęciu wspomnianych zapisów, o co, nie bez racji, mają pretensję do „załogi” Amazon. Ten post na forum sklepu w pewien sposób tłumaczy zaistniałe problemy jak i powód szybkiego zamknięcia przedsprzedaży – po prostu firma Nintendo nie poinformowała przedstawicieli Amazonu jaką ilość konsol będzie mogła im zaoferować.