Koniec Good Old Games? [news uaktualniony]

Wszystkich, którzy chcieli dzisiaj odwiedzić serwis Good Old Games spotkała przykra niespodzianka. Na stronie głównej serwisu pojawiła się informacja, że aktywność portalu oferującego stare, często zapomniane gry komputerowe została zawieszona.

”Musieliśmy się ostatnio poważnie zastanowić nad tym, czy Good Old Games może dalej działać w sposób, w jaki funkcjonuje teraz. Długo nad tym debatowaliśmy i niestety zadecydowaliśmy, że serwis zwyczajnie nie może pozostać aktywny w obecnej formie.” – głosi obwieszczenie na stronie głównej witryny. Ekipa odpowiedzialna za cały projekt, oprócz podziękowań dla klientów za wsparcie, informuje także, że w tym tygodniu pojawi się rozwiązanie umożliwiające pobranie wszystkich gier jeszcze raz. Co jednak najważniejsze, enigmatycznie dodaje, że wszystko to nie oznacza, że cała idea stojąca za serwisem przepadła i że przyszłość nas jeszcze zaskoczy – ”Zamykamy serwis i pozostawiamy pewien etap za nami, ale nowe wyzwania czekają.”

Co to wszystko oznacza? Prawdopodobnie przyszłość, o której mówią twórcy Good Old Games, nie wydaje się być wcale tak odległa i jeszcze w tym tygodniu będziemy mieli okazję obserwować reaktywację serwisu, albo chociaż otrzymamy informacje o planach takiej reaktywacji – być może pod inną nazwą i w nieco innej formie. Optymizmem napawa wiadomość jaka pojawiła się na forum portalu Bankier.pl. Michał Kiciński - współzałożyciel firmy CD Projekt – przestrzegł w niej, żeby w żaden sposób nie wystraszyć się informacjami, które znajdują się na stronie serwisu.

Także amerykański serwis Destructoid uzyskał uspokajające informacje od przedstawiciela Good Old Games, Toma Ohle’a – ”Jak mówi wiadomość na stronie, to wszystko nie oznacza, że to koniec GOG-a. Będziemy mieli więcej do powiedzenia na ten temat w najbliższych dniach.”

Co planuje CD Projekt? Jeżeli Good Old Games rzeczywiście powróci w najbliższym czasie, to jaki był powód jego chwilowego zniknięcia i czym nowa odsłona usługi będzie różnić się od starej? Pewnych wskazówek może dostarczyć nam oficjalny kanał Twitter serwisu. Z jednej z krótkich wiadomości tam zamieszczonych, można wywnioskować, że to brak DRM był największą przeszkodą w dalszym kontynuowaniu działalności w obecnym kształcie. Nie da się ukryć, że akurat w tym wypadku GOG wyróżniał się na tle konkurencji i możliwe, że wydawcy zaczęli stawiać twarde warunki w tej kwestii. Czy będzie to jedyna zmiana? Zapewne nie, bo Good Old Games działa już od dwóch lat i okazało się być dużym sukcesem, nie tylko na polskim rynku, więc CD Projekt na pewno wykorzysta sytuację, żeby rozwinąć i zmienić nieco usługę.

W każdym razie możemy tylko czekać – bo choć na dzień dzisiejszy GOG rzeczywiście wydaje się być martwy, to nic nie wskazuje, by miał pozostać w tym stanie dłuższy czas.

UAKTUALNIENIE: Pan Michał Kiciński z firmy CD Projekt zaistniałą sytuację skomentował na forum serwisu bankier.pl w następujący sposób:

„Uwaga, data konferencji to pewnie 22gi środa wczesnym wieczorem. Informacja o tym wkrótce na GOG.com (proszę nie robić paniki po przeczytaniu informacji tam umieszczonych:). Proszę pamiętać, ze to konferencja on-line, pierwszy raz w taki sposób organizowana:)”

Tym samym wyjaśniło się, że całe zamieszanie to nie do końca przemyślany i zdecydowanie niesmaczny chwyt marketingowy.