Wiadomość
filmy i seriale
6 października 2020, 11:30
Komedia dla fanów GTA, nowy zwiastun filmu Ryana Reynoldsa
Pamiętacie film, w którym Ryan Reynolds miał grać NPC świadomego swojej fikcyjnej egzystencji? A więc Free Guy otrzymał nowy zwiastun i plakat, zapowiadając się wręcz znakomicie.

Dzień świstaka w świecie NPC.
Chyba jednak uda nam się w tym roku pójść do kina na jakiś ciekawy film. Nowy trailer Free Guy zapowiada świetną rozrywkę z masą smaczków dla graczy. Poza tym Ryan Reynolds nadal jest Ryanem Reynoldsem i jako NPC wdaje się w romans z żeńskim awatarem. Antagonistę, czy też kogoś w tym rodzaju, ma zagrać Taika Waititi, a więc reżyser Jojo Rabbit, jak i odtwórca roli Adolfa Hitlera w tej samej produkcji.
Film pojawi się w kinach 11 grudnia 2020 roku, a zwiastun nie jest jedynym materiałem promocyjnym zaserwowanym przez twórców. Przygotowali oni również kolejny plakat dzieła z przejmującym hasłem: „Życie jest za krótkie, aby być na drugim planie”.

Masa fajnych detali, no i przede wszystkim Ryan Reynolds.
Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.
więcej