autor: Marek Grochowski
Kolorowe Diablo, lepsze Diablo
Jedną z głównych zmian, jakie wprowadzi do serii Diablo jej najnowsza część, będzie w pełni trójwymiarowa oprawa graficzna, która nie tylko wzbogaci produkt o różnorodne postacie i lokacje, ale nada też tytułowi całkiem inną stylistykę niż ta, z jakiej słynęły poprzednie odsłony sagi.
Jedną z głównych zmian, jakie wprowadzi do serii Diablo jej najnowsza część, będzie w pełni trójwymiarowa oprawa graficzna, która nie tylko wzbogaci produkt o różnorodne postacie i lokacje, ale nada też tytułowi całkiem inną stylistykę niż ta, z jakiej słynęły poprzednie odsłony sagi.
Bogate w kontrastujące ze sobą kolory Diablo III zdążyło już zaniepokoić ortodoksyjnych fanów cRPG Blizzarda, którzy w kilka dni po zapowiedzi gry napisali do jej twórców petycję, w której domagali się zmian w aspektach wizualnych nowego produktu. Współautor nadchodzącego cRPG, Keith Lee, wyjaśnił jednak, że odejście od mrocznej konwencji jest konieczne, aby programiści mogli przenieść akcję gry do bardziej urozmaiconych obszarów.
„W Diablo I zasadniczo przez cały czas poruszacie się po lochach – w odróżnieniu od Diablo III, gdzie będziecie eksplorować tereny na powietrzu, pod ziemią, a także nabierać doświadczeń w wielu innych miejscach. Zamierzamy wprowadzić tyle różnorodności, ile tylko będziemy mogli, abyście odkrywając nowe środowisko czuli się podekscytowani. Nie chcemy, żeby wszystko wyglądało tak samo”.
Lee powołał się przy tym na przykład Władcy Pierścieni, gdzie nie wszystkie sceny budziły ponury nastrój. Przedstawiciel ekipy Blizzard Entertainment dodał też, że studio zamierza położyć szczególny nacisk na tekstury, zaś wizualna strona całego przedsięwzięcia będzie jedną ze składowych sukcesu Diablo III.