autor: Artur Falkowski
Kolejne (nieoficjalne) informacje o GTA IV
Nie trzeba było długo czekać, by po wypuszczeniu pierwszego trailera gry Grand Theft Auto IV w Internecie zawrzało od plotek. Fani próbują dociec na wszelkie sposoby, jakie to niespodzianki przygotowują dla nas twórcy z Rockstara. Oczywiście deweloper zgodnie ze swoim zwyczajem wstrzymuje się od komentarza.
Nie trzeba było długo czekać, by po wypuszczeniu pierwszego trailera gry Grand Theft Auto IV w Internecie zawrzało od plotek. Fani próbują dociec na wszelkie sposoby, jakie to niespodzianki przygotowują dla nas twórcy z Rockstara. Oczywiście deweloper zgodnie ze swoim zwyczajem wstrzymuje się od komentarza.
Mimo wszystko jednak, idąc za przykładem serwisu CVG, pokusiliśmy się o zamieszczenie kilku interesujących informacji, które niedawno pojawiły się w sieci. Według nich naszym bohaterem nie będzie przedstawiony w trailerze Nikko Bellic. Ma on być podobno zamordowany zaraz na początku rozgrywki w wyniku wojny gangów. Na wieść o tym jego kuzyn Roman Petronov postanowi przybyć do Stanów Zjednoczonych i pomścić rodaka. Zamiast jednak zająć się bezmyślną wendettą, skoncentruje się na zdobyciu odpowiedniej pozycji w przestępczym światku Liberty City i dopiero wtedy uderzy w morderców Nikko. Rozgrywka w GTA IV ma kręcić się wokół rywalizacji pomiędzy rosyjską a włoską mafią i tylko od naszego wyboru zależeć będzie, po czyjej stronie się opowiemy.
Ponadto mówi się o tym, że w grze znajdzie się sześć modeli motocykli oraz trzy helikoptery. Samolotów raczej nie uświadczymy, o czym powiadomili nas już sami twórcy.
Ile z tych informacji okaże się prawdą? Przekonamy się za kilka miesięcy, dokładniej mówiąc 19 października, na kiedy to planowana jest równoczesna premiera gry na konsole X360 oraz PS3.