autor: Maciej Myrcha
Kolejna gra Stevena Spielberga nadal w produkcji
Wczoraj, przy okazji wiadomości o finansowych stratach firmy Electronic Arts i redukcjach zatrudnienia, będących w dużej mierze skutkiem światowego kryzysu, pojawiła się również plotka o zarzuceniu prac nad LMNO – tajemniczą grą autorstwa Stevena Spielberga. Okazuje się jednak, że ta informacja pozostaje jedynie w sferze plotek.
Wczoraj, przy okazji wiadomości o finansowych stratach firmy Electronic Arts i redukcjach zatrudnienia, będących w dużej mierze skutkiem światowego kryzysu, pojawiła się również plotka o zarzuceniu prac nad LMNO – tajemniczą grą autorstwa Stevena Spielberga. Okazuje się jednak, że ta informacja pozostaje jedynie w sferze plotek.
Redaktorzy serwisu Eurogamer skontaktowali się z przedstawicielami Elektroników i zostali zapewnieni o tym, że wzmianki o przerwaniu prac nad grą są nieprawdziwe. Co ciekawe, to właśnie na źródła związane z Electronic Arts powoływał się wczoraj serwis videogaming247 pisząc o zwolnieniach większości osób zaangażowanych w tworzenie LMNO.
Wiadomo jednak, że gra nadal powstaje, a oprócz Stevena Spielberga pieczę sprawują nad nią Doug Church jako dyrektor kreatywny (brał udział w takich projektach jak Ultima Underworld, System Shock czy Thief) oraz Louis Castle w roli producenta wykonawczego (jeden z założycieli Westwood Studios, współtworzył takie serie jak Command & Conquer, Lands of Lore czy Eye of the Beholder).
Przypomnijmy, iż owocem współpracy Electronic Arts i Stevena Spielberga mają być 3 projekty, z których jeden, Boom Blox przeznaczony dla Wii, zadebiutował na rynku w maju tego roku i poradził sobie na nim całkiem nieźle. Druga ze wspomnianych gier, to właśnie LMNO – roboczo nazwana produkcja łącząca elementy akcji i przygodówek, kładąca duży nacisk na relacje pomiędzy graczem a prowadzonym przez niego bohaterem. O trzeciej grze jak na razie nic nie wiadomo. Być może to właśnie ona padła ofiarą cięć personalnych firmy.