Kłopoty twórców Fallen Earth
Przyszłość twórców post apokaliptycznego MMO Fallen Earth nie jawi się w różowych barwach. Firma zmuszona była zwolnić 75% swoich pracowników.
Przyszłość twórców post apokaliptycznego MMO Fallen Earth nie jawi się w różowych barwach. Firma zmuszona była zwolnić 75% swoich pracowników.
Liczebność Icarus Studios zmalała tym samym ze 110 osób do marnych 28. Przedstawiciel firmy skontaktował się z serwisem Kotaku i spróbował uspokoić fanów. Stwierdził, że produkcja Blood Sport, czyli kolejnej dużej aktualizacji gry przebiega bez zakłóceń. Ponadto zapewnił, że zwolnienia nie odbiją się negatywnie na jakości usług dostarczanych subskrybentom. Nie ma więc tu mowy o żadnym zamykaniu serwerów.
Jest to możliwe pomimo redukcji zatrudnienia gdyż za wspieranie i dalszą rozbudowę gry odpowiadało dotychczas stworzone specjalnie do tego celu drugie studio Fallen Earth llc, którego nie dotknęły zwolnienia. Zostanie ono teraz wchłonięte z powrotem przez Icarusa. Oznacza to po prostu, że przynajmniej w krótkiej perspektywie nic się w Fallen Earth nie zmieni. Potężnie ucierpiała natomiast zdolność firmy do rozpoczęcia prac nad kolejnymi projektami (nowymi grami lub nawet bardziej rozbudowanymi dodatkami do Fallen Earth). Pozostaje mieć nadzieję, że dzięki restrukturyzacji studio stanie na nogi i będzie mogło sobie pozwolić za jakiś czas na odbudowanie zespołu produkcyjnego.