Kłopoty finansowe niemieckiego CDV
Popularny niegdyś niemiecki wydawca złożył w sądzie we Frankfurcie papiery z wnioskiem o ogłoszenie niewypłacalności.
Popularny niegdyś niemiecki wydawca złożył w sądzie we Frankfurcie papiery z wnioskiem o ogłoszenie niewypłacalności.
Oznacza to, że CDV Software Entertainment nie ma środków na pokrycie bieżących zobowiązań. Od niewypłacalności jest jeszcze jednak daleka droga do ogłoszenia bankructwa. Niemiecki wydawca próbuje po prostu kupić sobie trochę czasu na rozwiązanie własnych problemów. O CDV ostatnio było głośno głównie za sprawą starć sądowych z firmą Southpeak, które zakończyły się jednak pomyślnie dla niemieckiego wydawcy. W grudniu, jako odszkodowanie za naruszenie kontraktu Southpeak wypłaciło CDV 3,1 mln dolarów. Natomiast w lutym sąd uznał, że Southpeak naruszył prawa autorskie CDV, choć w tym przypadku sąd nie ustalił jeszcze wysokości odszkodowania. Sytuację dodatkowo komplikuje fakt, że pod koniec marca Southpeak nabyło firmę IRP GmbH, w stosunku do której zobowiązania CDV opiewały na sumę 3,7 mln euro (z odsetkami łącznie 4,4 mln) i teraz domagają się od niemieckiego wydawcy spłaty tego długu.
Serwis GamesIndustry.biz dowiedział się z dobrze poinformowanego źródła, że pomimo wniosku o ogłoszenie niewypłacalności CDV wciąż jest aktywne i pracuje nad kolejnymi projektami. Firma prowadzi obecnie dyskusje z inwestorami i potencjalnymi nabywcami. W przypadku tych drugich nie koniecznie musi wchodzić w grę wykupienie wydawcy, zamiast tego możliwe jest, że CDV poratuje się sprzedażą części swoich najcenniejszych marek. Przypomnijmy, że niemiecka firma była wydawcą tak popularnych serii jak Blitzkrieg czy Codename: Panzers. Niestety, autorzy pierwszej z nich, czyli Nival Interactive od kilku lat koncentrują się wyłącznie na produkcjach MMO. Natomiast studio Stormregion (twórcy cyklu Panzers)zostało w 2007 roku wykupione przez 10tacle Studios, po czym ostatecznie zamknięte.