autor: Bartosz Woldański
Kingdom Come: Deliverance – system modyfikacji postaci
Kampania crowdfundingowa gry Kingdom Come: Deliverance jest już praktycznie na półmetku. Twórcy regularnie publikują kolejne wpisy na Kickstarterze – tym razem pokusili się o zrealizowanie materiału wideo, w którym prezentują i omawiają system modyfikowania wyglądu postaci.
Czeskie studio Warhorse podzieliło się dzisiaj kolejnymi nowinami dotyczącymi obiecującej gry Kingdom Come: Deliverance, która najprawdopodobniej nie zostałaby ukończona, gdyby nie inicjatywa na platformie Kickstarter. Tytuł udało się sfinansować zaledwie w niespełna 48 godzin, a obecnie minimalna suma potrzebna na powstanie produkcji została przekroczona dwukrotnie i w chwili pisania wiadomości wynosi przeszło 607 tysięcy funtów brytyjskich. Twórcy nie zwalniają tempa i nadal zachęcają do wpłacania pieniędzy, prezentując system modyfikacji postaci, który znajdzie się w grze. Jak wynika z filmiku, producent chce rozpieścić graczy i zaoferować im naprawdę duże możliwości ingerowania w wygląd bohatera – począwszy od zmiany twarzy, przez wybór sylwetki, a skończywszy na wyposażeniu.
Na pierwszy rzut oka system modyfikowania wyglądu postaci nie odbiega od tego, co można zobaczyć w najbardziej rozbudowanych grach z gatunków cRPG i MMORPG. Autorzy Kingdom Come: Deliverance mają zamiar jednak pójść nieco dalej i poza ustaleniem wzrostu, wagi czy fryzury przyjdzie nam zdecydować również o kilku warstwach ubioru. Jest to o tyle ciekawe, że w większości tytułów, zakładając ciężki pancerz, nie przejmujemy się tym, co mamy pod spodem. Tutaj będzie inaczej – naszego bohatera ubierzemy od zwykłej koszulki, przez kamizelkę, aż do odpowiedniej zbroi i pomniejszych elementów składających się na nią. Jakby tego było mało, to zdecydujemy również o tym, czy ubranie ma być zniszczone, zakrwawione i w jakim kolorze (z podziałem na poszczególne fragmenty). Co ciekawe, podczas rozgrywki, jeśli po walce na naszym odzieniu zostanie posoka, to będzie nam dane ją zmyć. Łącznie – w ekranie ekwipunku, również zaprezentowanym na filmiku – pojawi się szesnaście miejsc, w które będzie można umieścić określony fragment zbroi.
Trzeba przyznać, że Kingdom Come, czyli realistyczny, średniowieczny cRPG w otwartym świecie, zapowiada się przednio. Czesi mają duże ambicje i chcą konkurować z najlepszymi – pierwsze efekty ich prac robią naprawdę dobre wrażenie. Pod koniec minionego miesiąca opublikowano dodatkowe cele finansowe, z których pierwsze zostały już osiągnięte dzięki przekroczeniu kolejnych progów. Po uzyskaniu środków na poziomie 700 tys. funtów zostanie zastosowana technika motion capture. Niestety, przyjdzie nam trochę poczekać na finalną wersję gry – pierwszy akt, starczający na ok. 30 godzin, ma być wydany dopiero w czwartym kwartale 2015 roku. Pozostałe części ukażą się w sprzedaży później. Kingdom Come wyjdzie na komputerach PC, Mac i Linux – w planach są również edycje przeznaczone na konsole nowej generacji.