autor: Kamil Zwijacz
Kingdom Come: Deliverance będzie większe od Obliviona - wywiad z Danielem Vávrą
Udało nam się porozmawiać z Danielem Vávrą, współzałożycielem studia Warhorse, pracującego obecnie nad wyczekiwaną grą RPG - Kingdom Come: Deliverance. W opublikowanym przez nas wywiadzie znajdziecie informacje dotyczące wielkości produkcji, kwestii sterowania oraz porównań do konkurencji.
W ostatnich miesiącach wielkie poruszenie w growym światku wywołało średniowieczne RPG z otwartym światem - Kingdom Come: Deliverance od czeskiego studia Warhorse, składającego się m.in. z osób pracujących wcześniej przy Mafii. Projekt przypadł do gustu wielu osób, dzięki czemu twórcy zebrali podczas akcji w serwisie Kickstarter ponad 1,1 mln funtów, czyli blisko cztery razy więcej, niż zamierzali (liczono na zaledwie 300 tys. funtów). Udało nam się namówić na wywiad Daniela Vávrę, jednego z pomysłodawców przedsięwzięcia, dzięki czemu dowiecie się kilku nowych, smakowitych szczegółów dotyczących tej produkcji. Przeczytacie m.in. o wielkości tytułu, którego sam pierwszy akt ma być większy od Wiedźmina, o nawiązaniach do średniowiecznego folkloru i mistycyzmu czy też planowanym wsparciu dla moderów.
Kingdom Come: Deliverance to średniowieczna gra RPG.
Jak czytamy w przeprowadzonej przez nas rozmowie, głównym powodem rozpoczęcia prac nad Kingdom Come: Deliverance okazał się… brak konkurencji:
„powodem, dla którego zaczęliśmy tworzyć Kingdom Come (oprócz tego, że zawsze chcieliśmy zrobić grę tego typu) było przekonanie, że na porządną, historyczną produkcję czeka naprawdę wielu graczy (…) jeśli spojrzycie na to, jakie historyczne produkcje mamy na rynku, okazuje się, że z niewytłumaczalnych powodów wybór jest bardzo niewielki – wyliczyć można jedynie Assassin’s Creed (i to tylko w pewnym stopniu), Mount & Blade, serię Total War... i to wszystko.”
Twórcy upatrzyli więc sobie niszę i postanowili wkroczyć na rynek z przytupem, tworząc grę, która będzie większa od The Elder Scrolls IV: Oblivion:
„postanowiliśmy podzielić Kingdom Come na trzy akty, które w sumie będą tworzyć grę większą niż The Elder Scrolls IV: Oblivion. Sam pierwszy akt jest podobnej wielkości do Red Dead Redemption i prawdopodobnie większy od pierwszego Wiedźmina.”
W wywiadzie poruszyliśmy także kwestię systemu walki i sterowania, do którego deweloperzy nie zawsze przywiązują szczególną uwagę. W przypadku Kingdom Come ma być zupełnie inaczej.
„Naprawdę nie sądzę, aby stworzenie sensownego systemu sterowania dla różnych platform było poważnym problemem. To, że niektórzy deweloperzy mają to gdzieś i są po prostu zbyt leniwi, aby właściwie przeprowadzić cały proces, to już ich problem.”
Oczywiście to tylko część omawianych tematów, więc serdecznie zachęcam do przeczytania całej rozmowy. Kingdom Come: Deliverance ukaże się na konsolach PlayStation 4, Xbox One oraz komputerach PC. Niestety, nie wiadomo kiedy to nastąpi, ale beta produkcji powinna rozpocząć się w przyszłym roku.
