King Arthur II z ciekawszymi mapami i jednostkami latającymi

Przedstawiciele studia Neocore Games zabrali głos w sprawie kontynuacji gry King Arthur, zapowiedzianej oficjalnie w połowie ubiegłego miesiąca. W wywiadzie dla redakcji serwisu HookedGamers poruszyli kilka istotnych tematów, w tym kwestię liczby i zróżnicowania map.

Z informacji podanych przez projektanta Viktora Juhásza wynika, że w King Arthur II mapa kampanii podzielona zostanie na sporą liczbę niewielkich regionów, mniejszych od prowincji znanych z odsłony pierwszej. Każdy z nich posiadać będzie własne pole bitwy, odzwierciedlające unikalne warunki panujące nad danym obszarze (ukształtowanie powierzchni, rozmieszczenie przeszkód terenowych itp.). Nie dojdzie już zatem do sytuacji znanej z „jedynki”, gdy gracze toczyli poszczególne walki na monotonnych, niemal identycznych mapach.

W „dwójce” zmiany wprowadzone zostaną również w kontekście specjalnych miejsc na mapie, których zajęcie wiązać się będzie z otrzymaniem bonusów do statystyk jednostek. W przeciwieństwie do części pierwszej, w której dodatkowe korzyści w walce były przyznawane wyłącznie wówczas, gdy strategiczny punkt był zajmowany przez podwładnych, tym razem zdobyte atuty zostaną przypisane na stałe. Poza tym, rozmieszczenie takich miejsc będzie teraz o wiele sensowniejsze. Zabraknie więc sytuacji, w których zdobycie bonusu wiązało się z rozdzieleniem armii i zajmowaniem nic nie znaczącego skraju mapy przez cały okres bitwy.

Będzie to niezwykle istotne z uwagi na fakt, że wszystkie strony konfliktu w King Arthur II mają dysponować jednostkami atakującymi z powietrza (m.in. smoki, czy gargulce). Ich najważniejszymi cechami będzie duża prędkość poruszania się, a także możliwość bezproblemowego pokonywania przeszkód terenowych. Otworzy to przed graczem nowe możliwości taktyczne.

Gra King Arthur II zostanie wydana wyłącznie na pecety (data premiery nie jest jeszcze znana). Polskim dystrybutorem dzieła Neocore Games będzie firma Cenega Poland. Produkcja będzie mroczniejsza od części pierwszej, zaskoczy nas bitwami na zdecydowanie większą skalę, a także dostępem do większej liczby zróżnicowanych jednostek. W tym miejscu znajdziecie jej oficjalną stronę internetową, na które zamieszczono m.in. oficjalny teaser.