Kiedy ruszy następna generacja konsol? Microsoft przewiduje odległy termin
Rozprawa dowodowa dotycząca fuzji Microsoftu i Activision Blizzard przyniosła informację o tym, kiedy możemy spodziewać się premiery nowego Xboxa i PlayStation 6. Wygląda na to, że na konsole dziesiątej generacji poczekamy nieco dłużej niż na te dziewiątej.
Jeszcze jedna wiadomość bazująca na dokumentach ujawnionych na potrzeby rozgrywającej się w Stanach Zjednoczonych rozprawy dowodowej, która może przesądzić (albo nie) o finalizacji fuzji Microsoftu i Activision Blizzard. Tym razem chodzi o dziesiątą generację konsol, a konkretnie – o możliwy termin jej wejścia na rynek.
W przedstawionych dokumentach gigant z Redmond omówił dziesięcioletnie umowy zawarte z Nvidią i Nintendo. W ich ramach „zieloni” dawali gwarancję, że przyszłe odsłony serii Call of Duty będą się ukazywały na danej platformie przez kolejną dekadę. Warto dodać, iż Sony również otrzymało podobną ofertę, ale ją odrzuciło.
Niemniej ta „karta” Microsoftu wciąż jest na stole. Firma utrzymuje, że:
[…] termin ten wykraczałby poza spodziewany termin premiery konsol nowej generacji (w 2028 roku). W ten sposób Call of Duty trafi na kolejne PlayStation, o ile takowe ukaże się w okresie przewidzianym w umowie. Obejmuje ona również zapis, że wersje gier z cyklu Call of Duty będą wychodziły na PlayStation jednocześnie z tymi na Xboxa.
Wiemy zatem, że Microsoft planuje wypuścić nowego Xboxa w 2028 r. Można się spodziewać, że Sony dotrzyma konkurencji kroku i PlayStation 6 wyjdzie w podobnym okresie. Oznaczałoby to, iż dziesiąta generacja konsol zadebiutuje na rynku mniej więcej osiem lat po dziewiątej. Co więcej, na następnego Xboxa i PS6 czekalibyśmy o rok dłużej niż na XSX/S i PS5 (względem premiery XOne oraz PS4, która miała miejsce w 2013 r.).