autor: Michał Kułakowski
Każdy uczestnik BlizzConu 2019 musi mieć telefon - żeby dać się szpiegować
W ubiegłym roku Blizzard pytał swoich fanów o to, czy każdy z nich nie ma przypadkiem telefonu. Poczas tegorocznej edycji konwentu BlizzCon deweloper będzie miał już co do tego pewność. Wszyscy uczestnicy wydarzenia muszą bowiem posiadać smartfon z zainstalowaną szpiegującą aplikacją pełniącą rolę biletu.
Uczestnicy tegorocznej edycji konwentu BlizzCon, poświęconego w całości grom firmy Blizzard Entertainment, będą musieli obowiązkowo zainstalować w swoich telefonach aplikację AXS, która pełnić będzie rolę papierowego biletu i wejściówki na różnego rodzaju panele oraz wydarzenia towarzyszące imprezie. Wzbudziło to wyraźne zdziwienie wśród fanów. Szybko przypomnieli oni sobie bowiem ubiegłoroczny panel poświęcony serii Diablo, na którym podczas zapowiedzi Diablo Immortal padło znamienne pytanie „Czy nie macie telefonów?”, zmienione następnie w setki memów krążących do dziś po sieci. Niektórzy złośliwcy mogliby stwierdzić, że dzięki elektronicznemu biletowi Blizzard upewnia się, że tym razem żaden z fanów nie zapomni o telefonie, ale jak się okazuje wybór aplikacji AXS ma drugie i bardziej nieprzyjemne dno.
Szybko odkryto bowiem, że biletowa aplikacja AXS jest jednym z najbardziej inwazyjnych programów na rynku i z łatwością może być określona mianem zwykłego spyware. Zbiera ona praktycznie wszystkie możliwe informacje zawarte w pamięci smartfona, wymagając dostępu do danych personalnych użytkownika (w tym numeru karty kredytowej i adresu), kontaktów, jego aktualnej lokalizacji, sieci wi-fi, z jakich korzysta, oraz zdjęć i nagrywanych filmów. Komunikuje się także bez pozwolenia z internetem oraz monitoruje urządzenia Bluetooth łączące się z telefonem. Co więcej, może modyfikować jego opcje, zapobiegając na przykład przejściu w stan uśpienia, lub w dowolnej chwil włączać dostęp do GPS. Wszystkie uzyskane dane są, według umowy z użytkownikiem, przekazywane/sprzedawane firmom trzecim.
Fani Blizzarda zebrani wokół sprawy w serwisie Reddit podejrzewają, że firma ma zamiar wykorzystywać szerokie możliwości AXS do śledzenia każdego ruchu uczestników BlizzConu, nie dbając przy tym, gdzie następnie trafią dane graczy. Choć deweloper zapewnia, że osoby, które na skutek różnych wypadków stracą dostęp do telefonu lub do mobilnego internetu, otrzymają pomoc w punkcie informacji, faktem pozostaje to, że bez smartfona nie dostaną się one na teren imprezy. Blizzard na razie nie odniósł się wprost do obaw uczestników konwentu. Impreza odbędzie się w dniach 1-2 listopada.