Karty graficzne Intel Arc mogą być rywalem dla odświeżonego RTX 2060
Do sieci wyciekł slajd, na którym widać sklasyfikowanie wydajności i cen układów Arc Alchemist. Wygląda na to, że Intel raczej nie zamierza atakować pozycji flagowców RTX 3090 i Radeona 6800 XT.
- Karty graficzne Arc Alchemist jednak nie „zaatakują szczytu”?;
- Intel może wypełnić niszę rynkową układów graficznych poniżej 200 dolarów.
Pojawienie się trzeciego gracza na rynku wydajnych grafik dla graczy na pewno jest dobrym wydarzeniem. Nic tak nie podnosi jakości produktów jak solidna konkurencja. Zaprezentowane przez Intela układy Arc Alchemist (wcześniej znane jako DG2) swoją premierę będą miały w pierwszym kwartale 2022 roku. Po szumnych zapowiedziach informacje, które się pojawiają, każą przypuszczać, że zdetronizowanie Nvidii i AMD nie będzie celem Intela. Układy „niebieskich” nie nawiążą walki z flagowcami RTX 3090 i Radeonem 6800 XT. Mało tego, dla słabszej odmiany Arca rywalem będzie raczej… odświeżony RTX 2060.
Slajd będący niepotwierdzonym źródłem informacji. Źródło: Baidu
Powyższa grafika, wyglądająca jak slajd z prezentacji, pojawiła się na forum Baidu. Takie informacje należy oczywiście traktować jako „raczej przecieki”, ew. „przecieki+”. Pamiętając o ostrożności można jednak wysnuć pewne wnioski. Karty graficzne Arc Alchemist mogą być podzielone na dwie rodziny, bardziej (SOC1 – do 225 W) i mniej wydajną (SOC2 – 75 W). Ta słabsza celuje raczej w niszę rynku poniżej 200 dolarów, będąc rywalem dla GTX 1650 Super i restartowanego przez Nvidię RTX 2060.
Mocniejsza będzie przeznaczona dla bardziej wymagających graczy i być może powalczy z RTX 3070 i Radeonem 6700 XT. Całkiem możliwe, że Intel nie zamierza z okazji premiery Arc Alchemist (czyli swoich pierwszych wydajnych, stacjonarnych grafik) od razu zabierać klientów AMD i Nvidii w najwyższym segmencie. Entuzjastom graficznej wydajności nadal pozostaną do wyboru tylko „zieloni i czerwoni”. Czy to jednak aby na pewno roztropne posunięcie?
