autor: Bartosz Świątek
Karta AMD Radeon RX 6800 może przywrócić szał na kryptowaluty
Plotka, która pojawiła się w sieci, sugeruje, że w czasie kopania kryptowalut karta graficzna Radeon RX 6800 może oferować znacznie lepszą wydajność niż topowy układ Nvidii – GeForce RTX 3090.
W SKRÓCIE:
- plotka sugeruje, że Radeon RX 6800 jest o połowę szybszy od RTX-a 3090 w czasie kopania kryptowalut;
- doniesienia są kontestowane przez innego internautę.
Użytkownik portalu społecznościowego QQ o ksywie Lean sugeruje, że nowa karta graficzna AMD – Radeon RX 6800 – jest nawet o połowę wydajniejsza od GeForce’a RTX 3090, kiedy wykorzystujemy ją do kopania kryptowalut (za VideoCadrz). To dość zaskakująca plotka, jeśli zważyć na fakt, że mowa o słabszym wariancie GPU (bez przyrostka XT).
W końcu dotarła karta AMD 6800. Domyślna wydajność przy kopaniu jest zdumiewająca - osiągnęła 1,5 raza większą wydajność niż 3090, a nawet więcej. Zgaduję, że żaden z was nie będzie w stanie kupić tego układu... jakie testy chcecie zobaczyć? – pyta internauta.
Warto odnotować, że nie wszyscy zgadzają się z powyższymi twierdzeniami – przykładowo jeden z użytkowników forum Tieba Baidu, posiadający podobno egzemplarz Radeona RX 6800 XT, twierdzi, że Lean mija się z prawdą.
JB, nie słuchaj tego straszenia o 150M mocy obliczeniowej, 1,5 raza 3090-tki. Pozwól, że zainstaluję kilka programów do kopania i w końcu wykorzystam tę kartę właściwie – czytamy.
Na razie nie wiadomo, jak jest w rzeczywistości – na konkrety musimy poczekać do niezależnych testów (układy Radeon RX 6800 i RX 6800 XT zadebiutują 18 listopada).
Jeśli plotka okaże się prawdziwa, to będzie to oznaczało, że GPU od AMD jest w stanie wygenerować nawet do 5 dolarów dziennie (w przypadku RTX-a 3090 jest to 3,41 dolara, przy czym bazujemy na danych pochodzących z serwisu Nicehash). To jednak nie wszystko, bowiem musimy pamiętać o różnicy w cenie obydwu GPU. Radeon RX 6800 będzie kosztował 579 dolarów, zaś najpotężniejszego z GeForce’ów wyceniono na 1499 dolarów (w obydwu wypadkach mowa o sugerowanych cenach detalicznych w USA).
Tak duża opłacalność układu mogłaby wywołać kolejny szał na kopanie kryptowalut i wpłynąć negatywnie na dostępność oraz ceny kart graficznych. Jak wiadomo, nabycie GeForce’a RTX 3000 graniczy obecnie z cudem i wiele osób spodziewa się, że podobnie może być z nowymi Radeonami – nawet bez kolejnej kryptowalutowej gorączki.