autor: Marzena Falkowska
Karma Tycoon, czyli biznes dla altruistów
Wszyscy znamy gry, w tytułach których pojawia się słowo tycoon (ang. magnat, potentat). Produkcje te od lat umożliwiają nam zabawę w zarządcę przeróżnych branży przemysłu i usług, takich jak kolejnictwo, sieć restauracji czy ogrodów zoologicznych. Ostatnio za sprawą nowojorskiej organizacji non-profit o wymownej nazwie Do Something, do ich grona dołączyła gra Karma Tycoon.
Wszyscy znamy gry, w tytułach których pojawia się słowo tycoon (ang. magnat, potentat). Produkcje te od lat umożliwiają nam zabawę w zarządcę przeróżnych branży przemysłu i usług, takich jak kolejnictwo, sieć restauracji czy ogrodów zoologicznych. Ostatnio za sprawą nowojorskiej organizacji non-profit o wymownej nazwie Do Something, do ich grona dołączyła gra Karma Tycoon, która... pozwala nam zająć się „biznesem” charytatywnym i filantropijnym. Różnica jest jedna – oprócz gromadzenia pieniędzy, równie ważne jest pomnażanie karmy, dzięki której wirtualny świat staje się lepszym miejscem.
Gra powstała we współpracy z JP Morgan Chase Foundation, jednym z największych holdingów finansowych na świecie. Twórcy nie ukrywają, że opracowana została przede wszystkim z myślą o nastolatkach jako alternatywa dla przepełnionych przemocą produkcji. W Karma Tycoon gracz wybiera typ organizacji non-profit, którą chce zarządzać (np. schronisko dla zwierząt lub ośrodek pomocy bezdomnym) i zajmuje się wszystkimi aspektami jej funkcjonowania na terenie jednego z dwunastu dużych miast w Stanach Zjednoczonych.
Ciekawe? Naiwne? Inspirujące? Możecie przekonać się sami, bowiem Karma Tycoon to darmowa gra online wykonana w technologii flash i wystarczy zarejestrować się na oficjalnej stronie projektu, by móc samemu się z nią zapoznać.