Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 6 sierpnia 2020, 10:37

autor: Paweł Woźniak

Kabanosy czy mięsne chipsy? Zamieszanie z nagrodą w turnieju CS:GO [aktualizacja]

Zwycięzca turnieju CS:GO Tarczyński ChampionChips poinformował, że nagrodą w wygranych przez jego drużynę zmaganiach są kabanosy o wartości 5 tys. zł, po które musi osobiście przejechać pół Polski. Okazało się, że gracz nagiął rzeczywistość, czym wywołał spore zamieszanie.

Kabanosy czy mięsne chipsy? Zamieszanie z nagrodą w turnieju CS:GO [aktualizacja] - ilustracja #1
Polski turniej CS-a w cieniu afery o kabanosy.

Aktualizacja

Skontaktował się z nami manager Macieja „Luza” Bugaja – Paweł Potoczny – który zaistniałą sprawę przedstawia w nieco innym świetle. Według niego regulamin turnieju organizowanego przez markę Tarczyński został zmieniony dzień przed zmaganiami, czego dowodem ma być jedna ze stron, która do tej pory nie została zaktualizowana. Tam właśnie znajdziemy informację o nagrodach rzeczowych z puli 5 tys. zł, ale wtedy nie wyszczególniono, że chodzi o produkty marki Tarczyńskiego. Jeśli regulamin faktycznie został zmieniony chwilę przed rozgrywkami, niewątpliwie mogło to wprowadzić zawodników w błąd i wywołać zaskoczenie.

Oryginalna wiadomość

Od kilku dni polska scena e-sportowa Counter-Strike’a: Global Offensive żyje wiadomością o tym, że nagrodą w turnieju organizowanym przez markę Tarczyński były kabanosy o wartości 5 tys. złotych. Taką informację na swoim profilu społecznościowym zamieścił Maciej „Luz” Bugaj, którego ekipa zwyciężyła w tychże zmaganiach. Dodatkowo poinformował on, że po nagrodę musi osobiście przejechać pół Polski.

Szybko wyszło jednak na jaw, że w tym przypadku zawodnik znacznie nagiął rzeczywistość. Nagrodą główną w turnieju była przede wszystkim możliwość wzięcia udziału w 4-dniowym zgrupowaniu szkoleniowym w centrum gamingowym w Warszawie (którego sponsorem jest m.in. Tarczyński). Dodatkowo zawodnicy, po przybyciu na miejsce, otrzymają nagrody rzeczowe z puli 5 tys. złotych w postaci „próbek” od marki Tarczyński, ale administratorzy zmagań zaznaczyli, że nie chodzi tutaj o kabanosy, ale inne produkty (nie dowiedzieliśmy się jakie, jednak warto zaznaczyć, że oferta firmy jest bogata – obejmuje m.in. chipsy mięsne i proteinowe przekąski). Co więcej, zwycięzca turnieju „Luz” powinien doskonale wiedzieć o nagrodach, o ile w ogóle wcześniej pokusił się o przeczytanie oficjalnego regulaminu zmagań.