Justice League Snydera dłuższym filmem od Irlandczyka
Reżyser Ligi Sprawiedliwości twierdzi, że ostateczna wersja przemontowanego filmu może trwać dłużej niż 214 minut. Snyder opowiedział także o ważnej roli Supermana.
Jednym z najgorętszych newsów filmowych ostatnich miesięcy była wiadomość o wielkim powrocie filmu Justice League. Nie chodzi jednak o żaden sequel produkcji, a jej wersję reżyserską, za której przygotowanie wziął się Zack Snyder. Przypominamy, że to on pracował na planie oryginalnego dzieła, ale nie mógł brać udziału w procesie postprodukcji ze względu na śmierć swojej córki. Jego obowiązki przejął Joss Whedon, przez co Liga Sprawiedliwości trafiła do kin w zupełnie innym wydaniu, niż zakładano.
Snyder regularnie zasypuje fanów nowymi wieściami o aktualnie przygotowywanej edycji filmu, twierdząc, że widzieli oni tylko czubek góry lodowej. Twórca w końcu przeszedł do konkretów i przyznał, że odświeżone Justice League będzie trwać 214 minut (to więcej niż Irlandczyk Martina Scorsese}. Dosyć szybko jednak się zreflektował i nie wykluczył możliwości jeszcze dłuższego metrażu.
Reżyser przyznał się także, że w końcu może zrealizować dzieło zgodne z nim samym, a jego wizja twórcza nie jest w żaden sposób ograniczana. Wiąże się to z dowolnym rozwinięciem poszczególnych wątków. Snyder wspomniał chociażby o pomyśle na postać Supermana. Teraz w końcu wiemy, dlaczego Cavill z takim optymizmem zapatruje się na przyszłość w kontekście kontynuowania roli.
Uwielbiam pomysł na Supermana zmagającego się ze swoim charakterem i moralnością. Jego sposób na pogodzenie miłości do Lois ze swoimi obowiązkami na Ziemi. I jak to wszystko wpływa na jego relację z ludzkością. […] Kiedy widz zauważa, że Superman miewa takie problemy, to od razu łatwiej jest się z nim utożsamić.
Zack Snyder’s Justice League zadebiutuje na platformie HBO Max w 2021 roku. Należy pamiętać, że film nie jest kręcony od nowa, a jedynie dochodzi do elementarnych zmian na poziomie montażu.