autor: Artur Falkowski
Jeden "friend code" na konsolę: dobra wiadomość dla przyszłych posiadaczy Wii
Kiedy Nintendo ogłosiło, że w jego najnowszej konsoli Wii system online będzie oparty na tych samych zasadach, co ten zastosowany w NDS, wśród fanów zawrzało. Powodem zdenerwowania były „friend codes” przypisywane oddzielnie do każdej gry. Na szczęście japoński producent stanął na wysokości zadania i kody będą przyznawane do konkretnej konsoli, a nie do poszczególnych tytułów.
Kiedy Nintendo ogłosiło, że w jego najnowszej konsoli Wii system online będzie oparty na tych samych zasadach, co ten zastosowany w NDS, wśród fanów zawrzało. Powodem zdenerwowania były „friend codes” przypisywane oddzielnie do każdej gry. Na szczęście japoński producent stanął na wysokości zadania i kody będą przyznawane do konkretnej konsoli, a nie do poszczególnych tytułów.
Jak możemy przeczytać na oficjalnej europejskiej stronie Wii, nasz kod będzie przypisany do konkretnego egzemplarza konsoli. Nie będzie jednak możliwości posiadania wielu kont na jednym urządzeniu.
Jak mówią twórcy sprzętu: „To nie o to chodzi w Wii […]. Jeżeli pozwolilibyśmy każdemu posiadać własne konto, trzeba by było podawać hasło, by móc korzystać z konsoli. Ekran powitalny Wii proszący o wprowadzenie nazwy użytkownika i hasła jest nie do zaakceptowania. W dyskusjach na ten temat większość osób zgadza się z takim postawieniem sprawy”.
Dzięki takiemu rozwiązaniu będzie można między innymi zdalnie informować znajomych o nabytej właśnie grze, czynnie uczestniczyć w chatach i wymianie wiadomości. W ten sposób system online Wii zbliży się do usług oferowanych przez konkurencję.