autor: Dariusz Kędra
Gwiazda Sopranos mogła zagrać w The Office; HBO zapłaciło za odrzucenie roli
Oba seriale współcześnie cieszą się dużą popularnością. Jak się okazało, James Gandolfini mógł zagrać postać następcy Michaela Scotta, szefa Dunder Mifflin. Za odmowę roli w The Office rzekomo miał otrzymać dużą kwotę od HBO.
- James Gandolfini mógł otrzymać 3 miliony dolarów od HBO za odrzucenie roli następcy Steve’a Carella w amerykańskim The Office.
- Tę informację przywołał Steve Schirripa podczas odcinka podcastu Talking Sopranos, w którym brał udział Ricky Gervais, twórca oryginalnego The Office.
W trakcie wywiadu z pomysłodawcą The Office, Rickiem Gervaisem, Michael Imperioli i Steve Schirripa (współtwórcy Rodziny Soprano) ujawnili wiadomość dotyczącą doboru aktora do roli głównego bohatera w amerykańskiej wersji serialu. Okazuje się, że James Gandolfini, który przez 8 lat grał postać Tony’ego Soprano w Rodzinie Soprano, mógł wcielić się w postać nowego szefa biura po odejściu Steve’a Carrell’a z serialu w 2011 roku. HBO, producenci serialu o mafijnej rodzinie, miało zapłacić aktorowi 3 miliony dolarów za odrzucenie tej roli – niebagatelną kwotę jak za powstrzymanie się od podjęcia pracy. Jednym z argumentów HBO miało być to, aby twarz aktora nie przestała kojarzyć się z ich produkcją.
Zdaje mi się, że przed Jamesem Spaderem i po [Stevie] Carellu, zaoferowali Jimowi [Gandolfiniemu], chciałbym powiedzieć, 4 miliony dolarów, aby zagrał go [Michaela Scotta] na sezon, ale HBO zapłaciło mu 3 miliony dolarów, aby tego nie robił – powiedział Steve Schirripa.
James Gandolfini nie miał wtedy pracy i był zainteresowany rolą w amerykańskim The Office. Nic jednak dziwnego, że mógł się skusić na oferowane przez HBO pieniądze za wstrzymanie się od tej roli.
Jim miał zamiar to zrobić, ponieważ nie pracował i było to [dla niego] kilka lat usunięte z życia, kiedy serial się skończył.
Ciekawe, jaką sławą cieszyłoby się The Office, gdyby znany z roli w Rodzinie Soprano aktor wcielił się w postać nowego szefa biura? Dla zainteresowanych resztą rozmowy, podczas której panowie rozmawiali na temat obu seriali, polecamy cały odcinek podcastu Talking Sopranos zamieszczony na kanale YouTube.