James Bond pozostanie mężczyzną i Brytyjczykiem, ale Amazon ma już pomysł na serialowy spin-off. Na jaw wyszły też kontrowersyjne kulisy przejęcia marki
Amazon nie planuje ponoć kręcić filmów, w których agent 007 będzie kobietą. Do sieci trafiły jednak doniesienia w sprawie możliwego spin-offu oraz tego, co zmotywowało Jeffa Bezosa do zawarcia umowy z Barbarą Broccoli.
W ubiegłym miesiącu media obiegła wieść o tym, że o filmowej marce opowiadającej o Jamesie Bondzie nie będą już decydować Barbara Broccoli i Michael G. Wilson, którzy zdecydowali się przekazać kontrolę kreatywną nad agentem 007 Amazonowi. Fani z pewnością zastanawiają się, jak będzie wyglądać przyszłość serii, a do sieci trafiają już pierwsze przecieki.
Bond ma pozostać mężczyzną, i – wbrew obawom Timothy’ego Daltona – nadal będzie Brytyjczykiem albo obywatelem kraju należącego do Wspólnoty Narodów. Tak przynajmniej ma głosić wewnętrzny dokument krążący po Amazonie, o którym mówią źródła z MGM Studios (vide worldofreel.com). Niewykluczone jednak, że może powstać serialowy spin-off skupiony na Moneypenny, sekretarce MI6, o czym pisze The Hollywood Reporter.
W branżowe portale donoszą także o kulisach przekazania kontroli kreatywnej nad Jamesem Bondem. Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu do mediów wyciekły informacje, jakby Barbara Broccoli w prywatnych rozmowach nazwała kierowników Amazona „pie***lonymi idiotami”. Kiedy Jeff Bezos przeczytał mówiący o tym artykuł The Wall Street Journal, zdenerwował się ponoć na tyle, by zdecydować (vide IndieWire), że musi za wszelką cenę odsunąć producentkę od marki.
Nieważne, ile to będzie kosztować, chcę się jej pozbyć – cytują Bezosa źródła.
Jak dziś wiemy, przejęcie kontroli nad Jamesem Bondem kosztowało Amazona około mld dolarów.
Co dalej z franczyzą pod kierownictwem Amazona? Informatorzy dziennikarza Jeffreya Sneidera donoszą, iż kandydatem do wyreżyserowania nowego filmu o Bondzie jest Alfonso Cuarón (Harry Potter i więzień Azkabanu, Roma). Mówiło się też, że studio może być w przyszłości zainteresowane współpracą z Christopherem Nolanem, który już lata temu chciał nakręcić dzieło skupione na agencie 007.
