James Bond ma powrócić odmieniony; nowe wieści o kontynuacji przygód agenta 007
Era Daniela Craiga w serii filmów o Jamesie Bondzie zakończyła się wraz z widowiskiem Nie czas umierać. Dzięki producentce serii dowiedzieliśmy się więcej na temat kolejnej odsłony przygód agenta Jej Królewskiej Mości.
Kadr z filmu Nie czas umierać.
Mało co tak elektryzuje fanów kina akcji, jak kolejne wieści o nowym agencie 007, który przejmie schedę po Danielu Craigu. Jakiś czas temu informowaliśmy o tym, że producentka przygód o Jamesie Bondzie, Barbara Broccoli, ogłosiła, iż nie spieszy się w kwestii wyboru nowego odtwórcy roli agenta z licencją na zabijanie. Zapewne większość fanów liczyła się z takim obrotem spraw, lecz jak mówi stare porzekadło: „niby człowiek wiedział, a jednak się łudził”. Być może po ostatniej wypowiedzi producentki cyklu, nowe nadzieje zostały wlane w serca widzów spragnionych wieści o nadchodzącym projekcie.
Kiedy początek zdjęć?
W wywiadzie dla serwisu Deadline Broccoli stwierdziła, że konieczny jest proces odkrycia postaci Bonda na nowo, a to wymaga znalezienia odpowiedniego kandydata. Kobieta dodała, że etap ten wymagał będzie przynajmniej dwóch lat pracy.
Staramy się zdecydować, w jakim kierunku zamierzamy rozwijać tę postać. Scenariusza jeszcze nie ma i nie powstanie on, dopóki nie zdecydujemy, jak podejdziemy do kolejnego filmu. Kreowanie Bonda na nowo pod kątem tego, kim jest, wymaga czasu. Powiedziałabym, że prace na planie ruszą za minimum dwa lata – ogłosiła producentka.
Czy są już kandydaci do roli?
Kobieta podkreśla, że nikt nie „stoi jeszcze w kolejce” do roli agenta 007. W wywiadzie z grudnia ubiegłego roku (o którym pisaliśmy tutaj) stwierdziła jednak, iż najprawdopodobniej będzie to zgodnie z tradycją mężczyzna z Wielkiej Brytanii.
Nie czas umierać obejrzysz na HBO Max
Ciekawi jesteśmy, jakie są Wasze typy do roli Jamesa Bonda. Kto według Was powinien odziedziczyć wysłużonego Waltera PPK po Danielu Craigu? Dajcie znać w komentarzach.
