Jaka będzie Magna Mundi
Już od pewnego czasu wiemy, że Magna Mundi, czyli jeden z najlepszych modów do Europa Universalis III doczeka się komercyjnej kontynuacji. Na oficjalnym forum gry opublikowano właśnie dużą aktualizację tłumaczącą czego możemy się spodziewać po tym projekcie.
Już od pewnego czasu wiemy, że Magna Mundi, czyli jeden z najlepszych modów do Europa Universalis III doczeka się komercyjnej kontynuacji. Na oficjalnym forum gry opublikowano właśnie dużą aktualizację tłumaczącą czego możemy się spodziewać po tym projekcie.
Główny projektant przedstawił kilka ogólnych filarów, na których oparta zostanie mechanika Magna Mundi. Pierwszym z nich jest nieliniowość. Autorzy chcą, by żadnych dwóch graczy nie przeżyło tego samego, nawet jeśli pokierują tym samym państwem. By to osiągnąć przyjęto czteropoziomowe podejście do dynamicznego charakteru rozgrywki. Na poziomie pierwszym znajdują się nasze własne decyzje, na drugim mamy te same analogiczne wybory podejmowane przez sztuczną inteligencję, następnie decyzje nasze i komputer wpływać będą na siebie, a na samym końcu efektem tego wszystkiego ma być zmiana całego świata gry i tym samym również sporej części późniejszych wydarzeń. Każdy z tych czterech poziomów wprowadzi kolejne różnice w przebiegu zabawy, zapewniając praktycznie nieskończone bogactwo różnych możliwości i tym samym gwarantując, że żadnych dwóch graczy nie zobaczy dokładnie tego samego.
Drugim filarem jest narracja. Danie ludziom multum opcji jest wspaniałe, ale decyzje pozbawione kontekstu fabularnego szybko tracą na znaczeniu. Oczywiście sztuka polega na tym, by nie odbywało się to kosztem swobody graczy. Autorzy rozwiązali ten problem wprowadzając system wydarzeń historycznych. Będą one do pewnego stopnia uzależnione od konkretnej sytuacji na mapie i pozwolą poczuć, że sterujemy losami prawdziwego żyjącego świata, a nie jedynie jakiegoś abstrakcyjnego wirtualnego uniwersum. Trzecim filarem jest różnorodność, co łączy się ze wspomnianą już narracją. Historia każdej nacji kształtowana ma być w sposób nie liniowy przez elementy polityczne, kulturowe, geograficzne oraz społeczne.
Głównym celem oryginalnej modyfikacji było zwiększenie realizmu rozgrywki i tego samego możemy się spodziewać po komercyjnej kontynuacji. Dlatego jako czwarty filar autorzy traktują dbanie o to, by pomimo całego tego bogactwa opcji gra nigdy nie zeszła na tory, które nie miałby żadnej szansy zaistnieć w rzeczywistym świecie. Twórcy pozwolą nam na kształtowanie przebiegu wydarzeń, ale rezultaty naszych decyzji mają być przekonujące i dawać nam wrażenie, że wpływamy na prawdziwą historię, a nie jedynie modyfikujemy jakąś fantastyczną konstrukcję.
Oczywiście, by wszystko to miało ręce i nogi gra musi zostać odpowiednio zbalansowana i to jest ostatni filar filozofii twórczej autorów. Celem zabawy nie będzie podbicie całej mapy, ale zrównoważony rozwój naszego państwa i wpływanie nim na historię świata. Dlatego całość zostanie zaprojektowana tak, by równie dużym wyzwaniem jak wojna był np. postęp naukowy czy kulturalny.
Przypomnijmy, że akcja Magna Mundi rozpoczyna się w momencie upadku Konstantynopola i potoczy się dalej przez renesans oraz epokę rozwiniętego kolonializmu. Jako jedna z ponad 300 dostępnych nacji własnymi rękoma kształtować będziemy historię i wpływać na wydarzenia takie jak reformacja, uzyskanie przez Stany Zjednoczone niepodległości czy Rewolucja francuska. Według planów produkcja ma potrwać łącznie 18 miesięcy i zakończyć się w 2011 roku.