iPhone 15 jeszcze nie wyszedł, a już powstają podrobione akcesoria
iPhone 15 nie miał jeszcze swojej oficjalnej premiery, a producenci podróbek już są na nią gotowi. W sieci pojawiły się zdjęcia nowego powerbanku MagSafe Battery Packs, przeznaczonego do nadchodzącego telefonu i wyposażonego w złącze USB-C.
Jak informuje jeden z użytkowników platformy X, producenci podrabianych akcesoriów do urządzeń Apple, już przygotowują się do premiery modelu iPhone 15. Na swoim profilu opublikował zdjęcia nieoryginalnego powerbanku MagSafe Battery Packs, wyposażonego w złącze USB-C, z którego prawdopodobnie będzie korzystał nowy smartfon amerykańskiej firmy.
Producenci podróbek szybsi od Apple
Produkty Apple są niezwykle popularne i chętnie kupowane, więc są równie często podrabiane. Rynek podróbek warty jest ogromne pieniądze, dlatego ich dostawcy błyskawicznie reagują na pojawianie się nowych gadżetów amerykańskiego koncernu, często nawet go wyprzedzając. W przeszłości zdarzało się już, że podróbki smartfonów firmy z Cupertino, pojawiały się w sprzedaży wcześniej niż oryginały. Tym razem tak może stać się z akcesoriami do nowego modelu iPhone 15.
Według nieoficjalnych doniesień, w nowym smartfonie Apple zamierza zrezygnować z doskonale znanego złącza Lightning i zastąpić je właśnie USB-C. Tę zmianę wymuszają na firmie unijne przepisy dotyczące jednolitego standardu ładowarek do telefonów, mające na celu ograniczenie liczby elektrośmieci. Można więc założyć, że producent dostosuje do nowego standardu także akcesoria, dlatego w sieci pojawiły się zdjęcia podróbki najnowszego powerbanku MagSafe Battery Packs, który posiada złącze USB-C.
Wprawdzie nie wiadomo czy Apple faktycznie szykuje nową wersję powerbanku, wyposażoną w ten typ złącza, ale gdyby tak było, to producenci podróbek są już na to gotowi. Mark Gurman z Bloomberga, w jednym z ostatnich podcastów twierdzi jednak, że inżynierowie amerykańskiej firmy faktycznie pracują nad takim akcesorium. Nowa generacja powerbanku, będzie wyposażona w funkcję umożliwiającą łączenie ze sobą wielu akumulatorów i równoczesne bezprzewodowe ładowanie różnych urządzeń. W ten sposób użytkownik będzie mógł np., w tym samym czasie ładować dwa smartfony.
Oczywiście opisana powyżej podróbka raczej nie będzie miała takich możliwości jak oryginał, ale wiele osób z pewnością się na nią nabierze. Warto więc zachować szczególną ostrożność przy kupowaniu akcesoriów do nowego iPhone’a, gdyż można mieć pewność, że na podrabianym powerbanku z pewnością się nie skończy.