Interaktywny horror Nevermind wykorzysta odczyty pulsu gracza
Grupa amerykańskich studentów pracuje nad grą Nevermind, która ma zrewolucjonizować interaktywny horror dzięki wykorzystaniu urządzeń mierzących puls gracza. Uzyskane w ten sposób odczyty wpłyną na przebieg samej rozgrywki.
Ostatnie kilkanaście miesięcy to okres obfitujący w ciekawe gry niezależne utrzymane w klimatach horroru. Wystarczy wspomnieć takie produkcje jak Amnesia: Mroczny Obłęd, Lone Survivor, Home czy Slender. Kolejnym intrygującym tytułem, który ma szanse podbić serca miłośników wirtualnej grozy, jest Nevermind. Wyjątkowe w tym projekcie jest to, że przebieg rozgrywki zależeć ma od odczytów pulsu gracza.
Wcielimy się w pracownika Instytutu Neurostalgia. Zadaniem tej organizacji jest odkrywanie sekretów ukrytych w głębi świadomości pacjentów, u których traumatyczne przeżycia doprowadziły do wymazania niektórych wspomnień. Realizację tego celu umożliwia fakt, że placówka badawcza dysponuje technologią umożliwiającą wkraczanie do cudzych umysłów. Gracze wcielą się w tzw. Neuroprobera i wyruszą szukać informacji, które mogą pomóc w poprawie stanu psychicznego pacjentów.
Zabawa ma mieć postać pierwszoosobowej przygodówki w stylu Amnesia: Mroczny Obłęd. Będziemy wnikali do umysłów udręczonych osób, więc całość utrzymana ma być w atmosferze horroru. Do rozgrywki Nevermind wymagać będzie urządzenia monitorującego pracę serca. Obecnie twórcy korzystają ze sprzętu firmy Garmin, ale w planach mają wprowadzenie wsparcia również dla modeli innych producentów. Dzięki zastosowaniu tych gadżetów gra ma badać puls i tym samym oceniać poziom naszego strachu. Im bardziej będziemy przerażeni, tym trudniejsza stanie się rozgrywka. Natomiast gdy się uspokoimy, to również wirtualny świat stanie się bardziej przyjazny.
Nevermind to projekt badawczy studentów Uniwersytetu Południowej Kalifornii (USC). Celem twórców jest stworzenie produkcji, w której gracz musi nauczyć się kontrolować własny stres. Wyćwiczone w ten sposób umiejętności mają się nam przydać w normalnym życiu. Autorzy nie dysponują dużymi środkami, więc uruchomili zbiórkę funduszy na podobnym do Kickstartera serwisie Indiegogo.
Nevermind powstaje z myślą o pecetach. Premiera nastąpić ma w przyszłym roku.