Infinite Space 3: Sea of Stars odniosło sukces na Kickstarterze
Kickstarter kosmicznej gry eksploracyjnej Infinite Space 3: Sea of Stars osiągnął cel minimalny. Produkcja zaoferuje turowe podróże po losowo wygenerowanej galaktyce oraz toczone w czasie rzeczywistym bitwy.
Niezależne studio Digital Eel ma powody do zadowolenia. Zorganizowany przez nie Kickstarter gry Infinite Space 3: Sea of Stars przekroczył wymagane minimum w wysokości 30 tysięcy dolarów. Do końca akcja pozostało jeszcze sześć dni, więc zgromadzona suma bez wątpienia ulegnie jeszcze zwiększeniu.
Infinite Space 3: Sea of Stars powstaje obecnie wyłącznie z myślą o pecetach, a premiera planowana jest na grudzień tego roku. W przyszłości twórcy zamierzają powierzyć innemu zespołowi zadanie wyprodukowanie konwersji na urządzenia mobilne. Gra jest trzecią odsłoną popularnej serii kosmicznych gier eksploracyjnych, w skład której wchodzą Strange Adventures in Infinite Space z 2002 roku i wypuszczone trzy lata później Weird Worlds: Return to Infinite Space.
Podobnie jak poprzednie odsłony serii, Infinite Space 3: Sea of Stars będzie kosmicznym roguelike. Eksploracja galaktyki obywać się ma w systemie turowym, podczas gdy starcia rozegramy w czasie rzeczywistym. Świat będzie miał otwartą strukturę i zostanie losowo wygenerowany przy każdym rozpoczęciu nowej rozgrywki. Rządzący tym system ma być tak zaprojektowany, że podczas pojedynczej przygody odkryjemy zaledwie skrawek wszystkich tajemnic oraz innych atrakcji, jakie przygotowali twórcy.
Każda akcja graczy będzie miała nieuniknione konsekwencje. W Infinite Space 3: Sea of Stars zabraknie opcji zapisywania stanu gry. Zamiast tego pojedyncza rozgrywka ma trwać od kilkunastu do kilkudziesięciu minut. Autorzy chcą, aby gracze wielokrotnie rozpoczynali od nowa, za każdym razem przeżywając nowe przygody. Dodatkową atrakcją mają być narzędzia moderskie.
Poprzednie dwie odsłony cyklu oferowały prostą dwuwymiarową grafikę. Natomiast Infinite Space 3: Sea of Stars wykorzysta w silnik 3D. Nowa technologia zapewni nie tylko ładniejszą oprawę wizualną, ale pozwoli również na zwiększenie dynamiki świata gry. Po uniwersum będą poruszały się samodzielnie tysiące jednostek, a wielkie armady obcych ras mają toczyć własne wojny. Stacje kosmiczne przestaną być jedynie punktem wymiany handlowej i będziemy mogli je zaatakować lub też podjąć się zadania ich obrony.