I.G.I. Origins - szpiegowski FPS zadebiutuje później, niż zakładano
W końcu doczekaliśmy się nowych informacji na temat I.G.I. Origins. Twórcy gry zdradzili, kiedy możemy spodziewać się jej premiery oraz jakie jest ich nastawienie względem produkcji.
- Twórcy I.G.I. Origins podzielili się nowymi informacjami na temat gry.
- Kolejna odsłona szpiegowskiego cyklu ma pojawić się na sklepowych półkach w 2022 roku.
- W najbliższym czasie twórcy planują regularnie informować graczy na temat postępów prac.
I.G.I. Origins to kontynuacja cyklu szpiegowskich strzelanek, którego ostatnia odsłona miała premierę w 2003 roku. Od tego czasu seria nie została odkurzona przez żadne studio. W 2019 roku przykuła jednak uwagę AntiMatter Games, które rozpoczęło prace nad kontynuacją. Kilka miesięcy później opublikowano pierwszy zwiastun, lecz niestety od tamtej pory nie podzielono się z fanami żadnymi nowymi informacjami na temat gry. Teraz w końcu uległo to zmianie.
W opublikowanym przez deweloperów filmie możemy posłuchać reżysera gry, Richa Barhama. Przyznał on, że zdaje sobie sprawę z niepokoju fanów, który mógł zostać wzbudzony przez brak jakichkolwiek komunikatów na temat gry. Zapewnił jednak, że prace nad I.G.I. Origins zmierzają w dobrym kierunku. Zdradził również informację na temat przewidywanej premiery tytułu. Produkcja ma trafić na sklepowe półki w 2022 roku. Niestety na razie twórcy nie są w stanie zawęzić powyższego terminu. Jest to także opóźnienie w stosunku do wcześniejszych założeń. Pierwotnie gra miała ukazać się w tym roku.
Ponadto Barham odniósł się do dziedzictwa, jakie wiąże się z serią I.G.I. Zaznaczył, że cały zespół zdaje sobie sprawę, jak przełomową grą była pierwsza odsłona cyklu. Przyznał również, że wie, jak duże oczekiwania mają wobec studia fani tytułu. Sposobem na sprostanie im ma być zachowanie ducha oryginału przy jednoczesnym wykorzystaniu wszystkich środków i technik, o jakie przez minione lata wzbogacił się przemysł growy. Twórcy pytali również o zdanie samych graczy i brali sobie do serca ich uwagi przy implementowaniu do gry określonych elementów.
Na razie nie zdradzono praktycznie nic więcej. Barham potwierdził jednak, że studio powoli wkracza w okres, w którym coraz częściej informować będzie fanów o postępach prac nad tytułem. W najbliższym czasie możemy więc spodziewać się kolejnych filmów prezentujących I.G.I. Origins. Pozostaje nam jedynie cierpliwie czekać.