Hour of Victory groźną konkurencją dla Call of Duty 3 i Medal of Honor: Airborne?

Po raz pierwszy o nowej grze typu FPS z katalogu Midway, zatytułowanej Hour of Victory i nawiązującej do czasów II Wojny Światowej, pisaliśmy dwanaście dni temu. Teraz możemy wreszcie zaserwować Wam o wiele bardziej szczegółowe informacje tekstowe na niniejszy temat, a także pierwsze promocyjne obrazki w wysokiej rozdzielczości. Gotowy produkt ma trafić na platformę Xbox 360 jeszcze w 2007 roku.

Developingiem zajmują się pracownicy studia nFusion Interactive, na których koncie znajduje się np. pecetowa pozycja pt. Deadly Dozen (również ukazuje ona wojenną rzeczywistość z lat 1939-1945). Dzięki "Godzinie Zwycięstwa" wylądujemy na polach bitew w Europie i północnej części kontynentu afrykańskiego. W zależności od typu wykonywanej misji, pokierujemy innym spośród trzech zaimplementowanych protagonistów, ponieważ każdy z nich dysponować ma odmiennymi umiejętnościami.

Sierżant Calvin Blackbull (członek 75. Pułku Rangerów Armii Stanów Zjednoczonych) specjalizować się będzie w strzelaniu snajperskim oraz pokonywaniu przeszkód terenowych. Z kolei porucznik William Ross jako brytyjski komandos, wchodzący w skład jednostki SAS (Special Air Service), opanuje do perfekcji sztukę bezpardonowego szturmowania. Natomiast major Ambrose Taggert zostanie wyszkolony przez amerykańskie Biuro Służb Strategicznych (Office of Strategic Services – OSS) do działania w ukryciu, więc potrafić ma m.in. bezszelestnie eliminować wrogów.

Realizacja wyznaczonych przez dowództwo celów nierzadko wymagać będzie skorzystania z rozmaitych militarnych maszyn, więc przejmiemy kontrolę chociażby nad alianckimi i niemieckimi czołgami (np. popularne Shermany i Tygrysy). Należytą wizualną szczegółowość zapewni zaawansowany silnik graficzny Unreal Engine 3.0, a entuzjaści zabawy wieloosobowej stoczą internetowe batalie za pośrednictwem systemu Xbox Live.