autor: Krzysztof Bartnik
Hokej od EA chwilowo nie na Xbox 360
Wydawać by się mogło, że korporacja Electronic Arts nie przepuści takiej okazji i przygotuje next-genowe wersje najnowszych części swoich wszystkich sportowych serii równo z premierą „trzystasześćdziesiątki”. Tak się jednak nie stało, gdyż w kolejce do nowej konsoli Microsoftu wciąż czeka popularny cykl NHL (symulacja hokeja na lodzie). Dlaczego szefowie EA zdecydowali się na taki krok?
Wydawać by się mogło, że korporacja Electronic Arts nie przepuści takiej okazji i przygotuje next-genowe wersje najnowszych części swoich wszystkich sportowych serii równo z premierą „trzystasześćdziesiątki”. Tak się jednak nie stało, gdyż w kolejce do nowej konsoli Microsoftu wciąż czeka popularny cykl NHL (symulacja hokeja na lodzie). Dlaczego szefowie EA zdecydowali się na taki krok?
Redaktorzy zachodniego serwisu 1UP.com ustalili, że „Elektronicy” nie chcieli się przygotowywać konwersji NHL 06 w pośpiechu, narażając się na sporo wpadek i - zamiast niej - posiadacze Xboxów 360 doczekają się dopiero kolejnej części, oznaczonej numerem 07 (oczywiście, ukaże się ona także na platformach obecnej generacji). Całość trafi do sklepów w drugiej połowie bieżącego roku, ze wskazaniem na ostatni kwartał.
Na opisywanej sytuacji bez wątpienia powinna zyskać konkurencja. Powinna, jednak jej się to nie udało. Na platformę giganta z Redmond trafiła gra NHL 2K6 (2K Sports), która ostatecznie nie sprostała oczekiwaniom graczy głównie pod względem oprawy graficznej i uzyskała dość słabe oceny (średnia 76.1% według GameRankings.com).
Jak widać, na „prawdziwy” hokej na Xbox 360 musimy jeszcze cierpliwie poczekać. Tymczasem, dominacja Electronic Arts w gatunku wirtualnych symulacji sportu powiększa się z każdą kolejną, wydaną produkcją…