Here z Tomem Hanksem to „aprobata dla AI”. Gwiazda Przyjaciół krytykuje nowy film twórców Forresta Gumpa
Lisa Kudrow, gwiazda Przyjaciół, skrytykowała widowisko Here. Poza czasem z odmłodzonym Tomem Hanksem. Artystka obawia się o przyszłość aktorów i tego, jak będzie wyglądał przemysł filmowy.
Here. Poza czasem to nadchodzący film twórców Forresta Gumpa, w którym zobaczymy odmłodzonych cyfrowo Toma Hanksa i Robin Wright. W dziele zastosowano nową technologię AI, Metaphysic. Fakt ten w podcaście Daxa Sheparda skrytykowała gwiazda Przyjaciół, Lisa Kudrow, która uważa to za „aprobatę dla sztucznej inteligencji” i zapowiedź kryzysu w branży.
Aktorka zwróciła uwagę, że wykorzystanie sztucznej inteligencji w taki sposób odbije się na sytuacji aktorów. Artystów będzie można odmładzać i postarzać, zmienić może się więc rynek pracy. Lisa Kudrow obawia się, że gwiazdy filmowe staną się „licencjonowane” i „recyklingowane”.
To aprobata dla AI. Nie chodzi o to, że to wszystko zepsuje, ale co nam zostanie? Zapomnimy o aktorach, co z nowymi i odchodzącymi aktorami? Będą jedynie licencjonowani i recyklingowani.
Aktorka zwróciła też uwagę na to, jak działa wspomniane narzędzie – umożliwia niemal natychmiastowy podgląd efektów działania sztucznej inteligencji, co z pewnością jest przydatne dla reżyserów.
Mogą nakręcić scenę i zobaczyć, jak [aktorzy] wyglądają w młodszych wersjach – to jest gotowe do zobaczenia.
[…] Jaka praca zostanie dla ludzi? Co później? Pojawią się jakieś stypendia, ponieważ nie będziemy musieli pracować? To ma być wystarczające?
Sam Robert Zemeckis wyjawił kilka miesięcy temu, że Metaphysic jest światowym liderem wśród jakościowych narzędzi AI, a on sam jako twórca zawsze był zainteresowany nowymi technologiami, które pomagają opowiadać historie.
Zastosowanie AI nadal – jak widzimy po wypowiedzi Lisy Kudrow – wzbudza duży niepokój wśród aktorów. Przypomnijmy, że to właśnie kwestii wykorzystania sztucznej inteligencji w przemyśle filmowym dotyczyły niedawne strajki artystów w Hollywood.
O czym jest film Roberta Zemeckisa? Here. Poza czasem to kameralne widowisko, którego akcja rozgrywa się w jednym miejscu. Dzieło opowiada historię ludzi, którzy zamieszkiwali pewien dom. Zobaczymy więc Toma Hanksa i Robin Wright zarówno jako licealistów, jak i 80-latków.
Here zadebiutuje w polskich kinach 27 grudnia.