autor: Kamil Zwijacz
Hellblade: Senua's Sacrifice - w trzy miesiące sprzedano pół miliona egzemplarzy
Poznaliśmy wyniki sprzedaży wydanego w sierpniu bieżącego roku Hellblade: Senua's Sacrifice od studia Ninja Theory. Grze udało się odnieść komercyjny sukces.
Hellblade: Senua's Sacrifice nie jest pierwszą produkcją studia Ninja Theory. Brytyjski deweloper został założony jeszcze w 2000 roku i wyprodukował kilka innych, ciekawych tytułów, z których na szczególną uwagę zasługują Heavenly Sword (2007 rok – PS3), Enslaved: Odyssey to the West (2010 rok – PS3, X360, PC) oraz DmC: Devil May Cry (2013 rok – PS3, X360, PC).
Studio Ninja Theory podzieliło się wynikami sprzedaży gry Hellblade: Senua's Sacrifice. Wydana na początku sierpnia bieżącego roku produkcja rozeszła się w nakładzie przekraczającym pół miliona egzemplarzy, generując przeszło 13 milionów dolarów przychodów. Taki rezultat jak najbardziej zadowala dewelopera, który liczył na 500 tysięcy sprzedanych egzemplarzy, ale dopiero po sześciu miesiącach obecności na rynku. Koszty produkcji zwróciły się jednak szybciej niż zakładano i gra, nad którą przez 3 lata pracował liczący około 20 osób zespół, zaczęła już zarabiać.
To jednak nie wszystkie ciekawostki. Zdradzono bowiem, że w pierwszym tygodniu rozeszło się 250 tysięcy egzemplarzy w premierowej cenie 29,99 dolarów (około 108 zł), a 75 tysięcy kopii zakupiono w ramach pre-orderów. Wiemy też, że na obu platformach sprzętowych (PC i PlayStation 4) sprzedano mniej więcej tyle samo egzemplarzy, czyli po około 250 tysięcy.
Tameem Antoniades, współzałożyciel studia Ninja Theory, stwierdził że rosnące koszty w segmencie gier AAA zniszczyły już niejedno niezależne studio podobne do autorów Hellblade: Senua's Sacrifice. Dzieląc się powyższymi danymi, i w ogóle całym procesem twórczym, który opisywano na oficjalnej stronie gry, deweloper chce jednak pokazać, że istnieją inne modele biznesowe.
Jak widać, w przypadku studia Ninja Theory – które wyprodukowało i wydało grę własnym sumptem – ryzyko się opłaciło, inwestycja się zwróciła, a sukces przerósł oczekiwania. W ten sposób Hellblade: Senua's Sacrifice niejako wytyczył nową ścieżkę, gdyż jest to prawdopodobnie pierwsza tak zwana „niezależna gra AAA”, czyli produkcja jakością nieustępująca wysokobudżetowym tytułom, ale będąca też od nich nieco mniejsza.
Deweloperzy spełnili obietnice i rzeczywiście dostarczyli świetny, ładny, wciągający i dojrzały produkt, który zebrał sporo pozytywnych opinii. Ciekawe więc, czy inni niezależni deweloperzy robiący do tej pory gry dla dużych wydawców zdecydują się pójść w te ślady?
- Recenzja gry Hellblade: Senua's Sacrifice – piekielnie dobra opowieść
- Oficjalna strona gry Hellblade: Senua's Sacrifice