Hatchi 2 – na rynek trafiła ciekawa alternatywa dla nieśmiertelnego Pou
Hatchi 2 – The Virtual Pet Breeding Game to najnowsza produkcja studia Portable Pixels. Tytuł rzuca wyzwanie bestsellerowemu Pou i pragnie zdobyć serca wszystkim fanów simów à la Tamagotchi. Póki co, gra jest dostępna wyłącznie na urządzeniach z systemem iOS.
Opieka nad wirtualnymi zwierzątkami weszła nam w krew wraz z niepozornym Tamagotchi, jednym z symboli lat 90. XX wieku. Obecnie zewnętrzne, dedykowane urządzenia nie są już potrzebne, by cieszyć się z postępów czynionych przez małego, rozpikselowanego podopiecznego. Wystarczy smartfon lub tablet i jedna z wielu dostępnych aplikacji – chociażby Hatchi 2, kontynuacja jednego z bardziej udanych simów tego rodzaju. Produkcja trafiła właśnie do oferty platformy App Store, gdzie można ją nabyć za niecałe 4 złote.
Kontynuacja różni się od „jedynki” przede wszystkim wyglądem. Twórcy ze studia Portable Pixels zrezygnowali bowiem z monochromatycznej stylizacji, wzorowanej na oryginalnym Tamagotchi, zastępując ją bardziej kolorową, ale w dalszym ciągu mocno rozpikselowaną, dwuwymiarową oprawą graficzną. Poza tym, w ręce gracz trafiła produkcja bardzo podobna. W Hatchi 2 – The Virtual Pet Breeding Game na odkrycie czeka 25 wirtualnych zwierzątek (zwanych Hatchi), które trzeba nie tylko karmić i myć, ale też zapewniać im odpowiednie warunki do rozwoju i ewolucji.
Gracz dokonuje tego korzystając z usług wewnętrznego sklepu. Oferuje on dostęp do szerokiego asortymentu dekoracji, śmiesznych ubrań, zabawek i innych przedmiotów, uatrakcyjniających wirtualne życie podopiecznego. Fundusze potrzebne na ich zakup użytkownik otrzymuje w zamian za wykonywanie zadań, a także spędzając czas w zręcznościowych i logicznych mini-grach, znacznie urozmaicających zabawę. W miarę rozwoju sytuacji istnieje możliwość rozmnażania Hatchi – zarówno w obrębie własnego podwórka, jak i z udziałem przyjaciół.
Póki co, produkcja została wydana jedynie w wersji na iOS. Część pierwsza trafiła jednak swego czasu na Androida i niewykluczone, że podobną drogą podąży wkrótce „dwójka”. Sama gra prezentuje się bardzo rasowo i z pewnością przypadnie do gustu fanom tego typu zabawy, których odrzuca cukierkowość Pou i jemu podobnych klonów.