Harley Quinn i Killer Croc w najlepszych mobilnych aktualizacjach
Tym razem polecamy wypróbowanie łatek do takich tytułów jak Modern Combat 5: Blackout, Phoenix II, Rick and Morty: Pocket Mortys, Swords of Anima oraz Teeny Titans.
Ponownie przygotowaliśmy zestawienie najciekawszych aktualizacji gier mobilnych, jakie pojawiły się niedawno w usługach App Store i Google Play.
Modern Combat 5: Blackout
Zaczynamy od gry Modern Combat 5: Blackout, która pozostaje jednym z najlepszych mobilnych FPS-ów. Nowa łatka wprowadziła tryb Rush, doskonale znany fanom gatunku. Pojawiły się także dodatkowe zbroje i poprawki interfejsu. Ponadto zmniejszono minimalną liczbę graczy potrzebną do bitew drużynowych.
Modern Combat 5: Blackout w App Store
Modern Combat 5: Blackout w Google Play
Phoenix II
Z kolei oldskulowa strzelanka Phoenix II dostała łatkę wzbogacającą grę o nowy świat nazwany Zhey Auna, z unikalnymi misjami i przeciwnikami. Jak zwykle lokacje prezentują się wyśmienicie pod względem wizualnym.
Rick and Morty: Pocket Mortys
Godną uwagi łatkę dostał także Rick and Morty: Pocket Mortys, czyli zabawny klon Pokemona. Patch wprowadził osiem nowych postaci do złapania i poprawił system sortowania kolekcji podopiecznych. Ponadto teraz możemy ich wysyłać na obozy treningowe, gdzie szlifują umiejętności bez naszego nadzoru.
Rick and Morty: Pocket Mortys w App Store
Rick and Morty: Pocket Mortys w Google Play
Swords of Anima
Warto także zwrócić uwagę na patcha do taktycznego RPG-a Swords of Anima. Dodał on do kampanii nowy scenariusz, w którym powracamy do krainy Khoda, by odkryć co wydarzyło się w Królewskim Koloseum. Przygoda ta oferuje cztery obszerne mapy, oferujące również spory zestaw opcjonalnych wyzwań. Do tego doszły trzy typy przeciwników i kilka utworów muzycznych.
Teeny Titans
Ostatnią aktualizacją, o której chcemy wspomnieć, jest ta, jaką otrzymała gra Teeny Titans. Patch dodał siedem nowych postaci, które możemy dołączyć do naszej kolekcji. Wśród nich znalazły się takie sławy jak Harley Quinn, Killer Croc, Blue Beetle czy Alfred. Do tego autorzy wprowadzili opcjonalny tryb endless.