HALO? A komu ono potrzebne? Niech żyje BREED!

Produkt firmy Bungie/Microsoft jest jedną z najlepiej sprzedających się gier w historii. Mowa oczywiście o HALO, znakomitym FPS’ie przeznaczonym do konsoli Xbox. Gra ta miała się pojawić jakiś rok temu na PC, jednak Microsoft wykupił prawa od Bungie i wydał ją jedynie na Xbox’a. Po wielu miesiącach oczekiwania, Microsoft poinformował w końcu o tym, że Halo wyjdzie na PC w połowie 2003 roku. Sęk w tym, że wtedy Halo może nie być już tak bardzo pożądanym tytułem, gdyż jak wiadomo wtedy będziemy już sobie „pocinać” w UT2K3, U2 i być może Dooma III. Jednak Halo zyskało znacznie poważniejszego konkurenta i kto wie czy gry tej nie będzie się pieszczotliwe nazywać „Halo killer” ...

A mowa o grze Breed, która początkowo wydawała się być jedynie namiastką hitu z Xbox’a, jednak w miarę postępu prac okazuję się, że istnieje duże prawdopodobieństwo, iż Halo po prostu zostanie zdeklasowane.

Breed’a najłatwiej sklasyfikować jako połączenie Halo, Tribes 2, Operation Flashpoint i Wing Commander’a. Niezły „mix”, co? Ale taki właśnie jest/będzie Breed. Rozpisywać się na temat tej gry nie ma sensu bo i tak słowa nie oddadzą wszystkiego co chciałbym przekazać, proponuję dlatego pobrać 5 filmów dotyczących tej gry, które znajdują się pod tym adresem.

A wracając do Halo... była to jedna z najbardziej wyczekiwany przeze mnie gier. Była... teraz jest nią Breed.