Hakerzy wypowiadają wojnę Sony
Gorącym tematem ostatnich kilku tygodni jest walka Sony z hakerem znanym jako GeoHot, odpowiedzialnym m.in. za złamanie zabezpieczeń konsoli PlayStation 3. Na razie pojedynek ten zdaje się wygrywać japońska korporacja i inni hakerzy postanowili wyrazić swoje niezadowolenie z takiego obrotu spraw.
Gorącym tematem ostatnich kilku tygodni jest walka Sony z hakerem znanym jako GeoHot, odpowiedzialnym m.in. za złamanie zabezpieczeń konsoli PlayStation 3. Na razie pojedynek ten zdaje się wygrywać japońska korporacja. Inni hakerzy postanowili wyrazić swoje niezadowolenie z takiego obrotu spraw.
Słynna grupa „haktywistów” znana jako Anonymous wypowiedziała Sony wojnę. W opublikowanym oświadczeniu możemy przeczytać, że nie zamierzają tolerować gnębienia osób takich jak GeoHot czy Graf_Chokolo. Zarzucają twórcom marki PlayStation, że wykorzystują amerykański system prawny do cenzurowania informacji oraz karania każdego, kto stara się wejść w ich posiadanie. Wpis kończy się obietnicą, że już wkrótce hakerzy zemszczą się na japońskiej firmie.
Wkrótce potem zaczęły się pojawiać problemy z połączeniem z PlayStation Network. Co prawda, samo Sony twierdzi, że jest to wynikiem prac konserwacyjnych przy serwerach, ale zbieżność czasowa jest zastanawiająca. Zapewne nigdy nie dowiemy się, czy za kłopoty PSN odpowiada właśnie Anonymous. Nie da się jednak ukryć, że organizacja ta wielokrotnie udowadniała już, że potrafi mocno uprzykrzyć życie tym, z którymi ma na pieńku. Możemy się więc spodziewać, że ludzie ci nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.
Co potrafi zdziałać uparty haker najlepiej obrazuje sytuacja sprzed kilku dni. W miniony weekend człowiek o pseudonimie Predator włamał się bowiem na konto Xbox Live Stephena Toulouse’a, czyli osoby odpowiedzialnej za dbanie o to, by reguły korzystania z usługi były przestrzegane.