Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie - oficjalne wyjaśnienie powrotu jednego z bohaterów
W miniony weekend pierwsze osoby mogły zakupić zapowiedzianą jakiś czas temu książkę na podstawie Gwiezdnych wojen: Skywalker. Odrodzenia. Znalazło się w niej wyjaśnienie powrotu jednego z bohaterów. Uważajcie na ewentualne spoilery.
- Książkowa wersja filmu Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie potwierdza, że Imperator Palpatine został sklonowany.
- Powieść oficjalnie zadebiutuje 17 marca tego roku, data polskiej premiery nie jest znana.
- Znajdzie się w niej kilka scen wyciętych z filmowego oryginału.
Jak zapewne wiecie, jednym z głównych elementów Gwiezdnych wojen: Skywalker. Odrodzenia, czyli najnowszego epizodu kultowej sagi, był powrót zagrożenia ze strony Palpatine'a. Mroczny lord Sithów pojawia się nawet w filmie w fizycznej wersji. Jak to możliwe, skoro zginął on pod koniec Powrotu Jedi? Niewątpliwie mnóstwo osób doskonale zna odpowiedź na to pytanie – w produkcji J.J. Abramsa możemy zobaczyć klona. Zostało to potwierdzone w książkowej wersji Gwiezdnych wojen: Skywalker. Odrodzenia (via IGN).
Co prawda powieściowa adaptacja najnowszego filmu z uniwersum Gwiezdnych wojen, która notabene ma zawierać pewne wydarzenia nieobecne w filmowym oryginale, formalnie zadebiutuje dopiero 17 marca (nie wiadomo, kiedy pojawi się ona w Polsce), lecz pierwsze osoby mogły ją zakupić przedpremierowo podczas imprezy C2E2, która odbyła się w miniony weekend w Chicago. Umieściły one w sieci fragment opisujący pojawienie się Kylo Rena na planecie Exagol. Oto jak on brzmi w polskim nieoficjalnym tłumaczeniu:
Wszystkie fiolki były puste, oprócz jednej, wyczerpanej jedynie w części. Kylo przyjrzał się bliżej. Widział tę aparaturę już wcześniej, gdy jako chłopiec uczył się o Wojnach Klonów. Płyn dostarczany do żywego koszmaru znajdującego się przed nim toczył przegraną walkę o utrzymanie przy życiu gnijącego ciała Imperatora.
„Co możesz mi ofiarować?”, spytał Kylo. Imperator Palpatine żył, do pewnego stopnia, i Kylo czuł, że to oto ciało klona stanowiło osłonę dla prawdziwego ducha Sitha. Było to jednak niedoskonałe naczynie, niezdolne do powstrzymania jego ogromnej mocy. Nie mogło już dłużej wytrzymać.
Jak zatem widać, sklonowana została jedynie zewnętrzna powłoka Palpatine'a, by niemająca materialnej formy dusza potężnego użytkownika Mocy mogła gdzieś „zakotwiczyć”. W dość podobny sposób działało to w komiksowej serii Mroczne Imperium ze skasowanego Expanded Universe. Pytanie tylko, od jak dawna ich używał w nowym kanonie i czy skoro były one tak nietrwałe, jak często musiał je zmieniać? Odpowiedzi być może poznamy w książce.
Przypominamy, że film Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie zadebiutował 16 grudnia ubiegłego roku. Produkcja spotkała się z mieszanym przyjęciem ze strony widzów i krytyków, lecz udało jej się zebrać w kinach całkiem pokaźną sumę pieniędzy, choć wyraźnie mniejszą niż dwóm poprzednim odsłonom sagi. Według danych serwisu Box Office Mojo, tytuł zarobił łącznie 1,072 miliarda dolarów.