Gwiazda Eternals musiała iść na terapię po tym, jak krytycy zmiażdżyli film Marvela. „Mam traumę”
Eternals, film Chloe Zhao dla Marvela, w 2021 roku zebrał bardzo krytyczne recenzje od branżowych dziennikarzy. Kiepskie przyjęcie produkcji negatywnie odbiło się na aktorze wcielającym się w jedną z głównych ról.
W 2021 roku na ekrany kin wszedł film Eternals, który wprowadził na wielkie ekrany nową grupę bohaterów Marvela. Widowisko Chloe Zhao było produkcją superbohaterską, ale zawierało wyraźny rys autorski reżyserki. Pomimo zachwycającej warstwy wizualnej, tytuł podejmujący kwestie filozoficzne nie przypadł do gustu branżowym krytykom. Sprawili oni, że Eternals do dziś pozostaje jednym z najgorzej ocenianych filmów wytwórni z zaledwie 47% wynikiem na Rotten Tomatoes.
Złe przyjęcie Eternals przez dziennikarzy nie pozostało bez wpływu na psychikę aktora wcielającego się w jedną z głównych ról. Kumail Nanjiani, portretujący w produkcji Kingo, był ostatnio gościem programu Inside of You with Michael Rosenbaum. Gwiazdor opowiedział, że czytał niemal każdą recenzję dzieła Zhao, a w czasie, gdy film był miażdżony przez dziennikarzy, on sam musiał brać udział w akcji promocyjnej.
Recenzje były złe, a ja byłem tego aż nazbyt świadomy. Czytałem każdą opinię, za bardzo to sprawdzałem. To było bardzo, bardzo trudne, ponieważ Marvel spodziewał się, że film zostanie naprawdę dobrze przyjęty, wiec zdjęli embargo wcześniej i umieścili widowisko na kilku prestiżowych festiwalach. Wysłali nas na wielkie tournée promocyjne, jak tylko zdjęto embargo.
Po samej premierze aktor potrzebował pomocy psychologicznej, by zmienić sposób, w jaki podchodzi do swojego zawodu. Sytuacja związana z fatalnym przyjęciem Eternals wciąż pozostaje tematem poruszanym na jego terapii. Jak aktor zauważa, to nie zła jakość widowiska była problemem, a niewspółmierna do poziomu produkcji krytyka.
Myślę, że był jakiś dziwny klimat wokół tego filmu i że został zbyt negatywnie przyjęty, nie miało to związku z rzeczywistą jakością tejże produkcji. To było bardzo trudne i sądziłem, że to nie jest w porządku w stosunku do mnie […] i że nie mogę w ten sposób podchodzić do swojej pracy. Coś musiało się zmienić, więc zacząłem terapię. Nadal rozmawiam o tym z moim terapeutą. […] [Moja żona] powiedziała, że mam traumę.
Jak się okazało, aktor rozmawiał o całej sytuacji także z innymi aktorami zmiażdżonej produkcji Marvela. Podzielali oni wrażenia Nanjianiego odnośnie niezasłużonej krytyki i tego, z jak trudnym doświadczeniem przyszło im się zmierzyć. Jeśli jeszcze nie oglądaliście Eternals i chcecie sprawdzić, czy recenzenci rzeczywiście byli w swych opiniach zbyt surowi, zajrzyjcie na platformę Disney+. Tam znajdziecie widowisko w reżyserii Chloe Zhao.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
