Gwiazda Avengers krytykuje Marvela
Anthony Mackie wypowiedział się na temat różnorodności rasowej (i nie tylko) w filmach Marvel Studios. Gwiazda marki Avengers wyraziła przekonanie, że amerykańska wytwórnia powinna zatrudniać najlepsze osoby do danej funkcji, bez względu na kolor skóry i płeć.
Minął już miesiąc od wybuchu zamieszek po śmierci George’a Floyda, lecz nic nie wskazuje, by sytuacja w USA miała się uspokoić w najbliższym czasie. Protesty dały też kolejny pretekst do poruszania kwestii dyskryminacji rasowej przez znane osobistości, nie wyłączając aktorów. Anothony Mackie w niedawnym materiale serwisu Variety krytycznie ocenił podejście wytwórni Marvel Studios do problemu różnorodności rasowej.
Co dokładnie filmowy Falcon (a wkrótce również Kapitan Ameryka) zarzucał studiu? W ramach talk show Actors on Actors Mackie wraz z aktorem Daveedem Diggsem zwrócił uwagę na swoją dotychczasową historię z wytwórnią. Jak stwierdził, w trakcie prac nad siedmioma projektami Marvel Studios wszyscy producenci, reżyserzy, kaskaderzy, projektanci kostiumów etc. byli biali. Wyjątkiem była choćby Czarna Pantera (2018), ale tu, zdaniem Mackie’ego, studio poszło w odwrotną skrajność, korzystając z usług wyłącznie czarnoskórych talentów. Aktor uznał to za „o wiele bardziej rasistowskie niż wszystko inne”, bo, jak stwierdził:
Jeśli angażujesz czarnych tylko do czarnego filmu, czy uważasz, że nie są wystarczająco dobrzy, by grać w białym filmie?
Gwiazda Marvela nie ograniczyła się tylko do kwestii rasowych. W kontekście zatrudniania talentów Anthony Mackie wyraził przekonanie, że Marvel powinien zatrudniać „najlepsze osoby do danej pracy”, wliczając w to kobiety:
Naciskam mocno na Marvela, by zatrudniano najlepsze osoby do danej pracy. Nawet jeśli oznacza to dostanie dwóch najlepszych kobiet, to dostaniemy dwóch najlepszych ludzi [w oryg. two best men, co można przetłumaczyć również jako „dwóch najlepszych mężczyzn” – przyp. autora].
Należy zaznaczyć, że Marvel już jakiś czas temu wyraźnie odcinała się od rasizmu. Na początku czerwca wydawnictwo, wzorem innych firm, wystosowało komunikat na Twitterze, w którym deklarowano brak tolerancji dla dyskryminacji rasowej. W tym samym czasie Disney – właściciel spółki – przekazał 5 milionów dolarów organizacjom charytatywnym zajmującym się walką o sprawiedliwość społeczną (w tym Krajowemu Stowarzyszeniu na Rzecz Popierania Ludności Kolorowej, znanej też pod skrótem NAACP).